witajcie koledzy:) mam maly problem ze swiatelkiem cofania w moim malenstwie..od poczatku jak ja mam nie dziala owo swiatlo:/..teraz postanowilem sie za to zabrac i pierwsze co wymienilem czujnik a potem zaroweczki na nowe:D..czujnik podobniez dzialajacy ale czy tak faktycznie to musze sprawdzic i pytanie czy jak zrobie zworke na wtyczce dwoch kabelkow wychodzacych z instalacji to wyklucze w ten sposob przerwane polaczenie??czego mam szukac i gdzie,moze jakis przekaznik bo bezpieczniki sa ok..z gory dziekuje za pomoc;)
|