Od jakiegos czasu mam problem z A3 1.9 TDI 8P 2003 r. Zadko bo zadko ale samochod gasnie podczas jazdy. Zapala sie kontrolka swiec zarowych duzy napis BRAKE oraz 3 sygnaly z glosniczka przerywane. Dzis zdarzylo mnie sie to na autostradzie w korku na odciunku 200 m dwa razy. Tak wiec podnosze maske otwieram skrzynke bezpiecznikow, potrzasam kostka 458 sygnal juz nie pika po czym uruchamiam samochod normalnie. Gdy wylaczam zaplon odrazu po tym jak zgasnie i chce od nowa wystartowac silnik, wszystko gasnie oprocz grzania swiec i piszczy trzy razy i nie da sie go wlaczyc. Gdy silnik chodzi i potrzasne sama kostka czy tez przekaznikiem swiec zarowych on nie gasnie czyli wychodzi na to ze styki w skrzynce bezpiecznikow do tej kostki nie sa ani zasniedziale, ani sama kostka nie jest uszkodzona bo nie przerywa polaczenia. Czy mam racje? Rowniez samochod mi raz zgasl po wjechaniu w jakas duza dziure. Co to moze byc? Co moze nie laczyc badz co moglo sie zuzyc? Sam przekaznik 458? Bardzo prosze o porady gdyz jestem za granica i musze radzic sobie sam

Pozdrawiam