.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanie dotyczące klimy, wydaje mi się że słabo chłodzi bo wchodząc do rozgrzanego auta i po włączeniu klimy trzeba dosyć długo czekać (ok. 20-30min) by schłodziło do temperatury np. 21 st.C powiedzcie jak jest u was jak szybko schładza powietrze w aucie i jakie powietrze wieje przez kratki bo u mnie jest chłodne ale nie zimne. Pytam bo w kwietniu byłem w serwisie klimatyzacji wymieniono filtr i odgrzybiono koleś sprawdził czy jest nabita(ponoć była) i sprawdził czy chłodzi powiedział że ma schłodzić do 12st.C przy ustawieniu na max chłodzenia, ale nie powiedział w jakim czasie ma schłodzić do tej temperatury, wydaje mi się że mam stary ten płyn w klimie a co za tym idzie słabo wydajny. Dajcie znać jak u was chłodzi i w jakim czasie kiedy na polu w cieniu jest 30st.C a teraz tego nie brak

ok 20 sekund i jest zimno w środku przy temp zewnątrz +25st.

No bez przesady, 20 sekund to moze wiać chłodne powietrze, a nawet szybciej. Ale same schłodzenie nagrzanej tapicerki to juz trochę dłużej.
Wkońcu ta nagrzana tapicerka musi oddac ciepło, a dodatkowo przez szybę wpadają nadal promienie słonczne.

I jeszcze jedno, na wyjsciu z nawiewów mam 1 st, a nie 12. 12 to za duzo. Normą ( w zależności od samochodu i rodzaju klimy ) jest 4-7 st.

Pozdr
Toma

W moim Audi też zaczna wariować klima. Jak jade to temp jest ok 7*C z nawiewów, czasem spada do max 5,5 ale tylko na pare sekund(całyczas są skoki temperatury5,5-8), jak stoje w miejscu przez dluzszy czas to temp z nawiewu skacze nawet do 11*C.Klima jest po komplwtnym servisie. Nie wiem już co z tym zrobic:(

do 60 sek, daje zamierzone schladzanie az sie rozgrzeje pompa, ale zalezy jaka jest temp. wewnatrz autka, i zostanie ono schlodzone to zroznicowany czas w kazdym aucie,

wiekszosc wie, ale nie nalezy chlodzic wnetrza roznicą temp. pomiedzy temp. zewnetrza niz 6 C

Kolega ma 9-letnią Astre i wymieniał płyn w klimie na nowy, podobno stary płyn traci swoje właściwości, dzisiaj pojechałem do lokalnego "klimatyzatora" i spytałem czy płyn w klimie traci swoje właściwości, on stwierdził że nie ale pewnie się tak zna na tym jak ja na organkach, powiedział że pewnie mam wycieki płynu i dlatego jest słaba wydajność ale ja nie mam wycieków, a jak w kwietniu odgrzybiał mi klime to sprawdzał czy jest płyn i stwierdził że jest nabite ale pamiętam że wciskał mi w kratke termometr i temperatura spadła do 12st.C i ni grama więcej a na polu było 20stC ja sie nie znam ile ma być ale on stwierdził że ma być 12st.C ale mnie się to wydaje za mało bo u kumpla co prawda w Astrze ale szybko chłodzi

Z kratki powinno lecieć ok 4-7*C

Hej koledzy. A jak mierzycie temperaturę na wyjściu z kratek? Można to zrobić z poziomu klimatronika?

A niby w jaki sposób?
Normalny termometr albo jakis multimetr z sondą temperatury i na przód.

Ja mam taki termometr z czujnikiem na kablu.Wkładam go do kratki i sprawdzam.

do 2, 3 minut mam zimno (20 st. ) gdy auto stało na słońcu i ma ok. 35 st. w środku...

Wymienielem plyn chlodzacy i olej w ciezarowkach to servisant powiedzial , ze co 2 lata trzeba przeczyscic azotem pod cisnieniem i na nowo uzupelnic olej sprezarkowy . Nie moze byc go zbyt duzo bo spada wydajnosc klimatyzacji. W AEL tez zmienilem na nowy i zamiast 800g wpompowal 900g i chlodzi tak jak dawniej , tyle ze kiedy na zewnatrz jest 35-37 stopni i auto chodzi na wolnych obrotach , sprezarka sie wylaczy na jakies 10-15 sekund i po chwili wlaczy . Podczas jazdy tego efektu nie ma. W BMK wydajnosc klimatyzacji jest podobna i trzeba jakies 2 minuty aby po staniu na sloncu temperatura spadla w srodku do 22 stopni.

a czy przypadkiem temp schlodzonego powietrza to nie kod 60?
u mnie pokazuje mniej wiecej od 5-9C.
Jak sie sprezarka wylacz to moze jak u mnie wiatrak sie nie zalacza? jak duzo razy sie tak powylacza to wywala blad i w ogole sie nie bedzie wlaczac.

Wiatraczek elektryczny chodzi na pelnych obrotach , bledow nie ma . To normalny efekt zbyt duzej ilosci plynu w ukladzie. Praktycznie sie nie odczuje bo caly czas leci zimne powietrze ale gwiazdka znika na krotko.W naturalny sposob ubywa r134 wiec wroci do normy.

Dzisiaj sprawdzałem i raz wieje fest zimne z kratek a raz chłodne i też słychaś że coś tam cyka sprężarka tak jakby jakiś przekaźnik co jakiś czas cyknął, to tak ma cykać?? oczywiście przy włączonej klimie

Ni slysze cykania ale czuje jak silnik zmienia obroty kiedy sprezarka zaczyna dzialac po wylaczeniu. W BMK tez sie tak dzieje bo sam sprawdzalem specjalnie i jak termometr pokazywal 39 stopni i auto stalo na sloncu tez sprezarka sie wylacza ale wentylatory chodza caly czas. Przy temperaturze 30 stopni ten efekt juz nie nastepuje a podczas jazdy po miescie chodzi caly czas nawet jak sie stoi w korku. Nie p[owinno zostawiac sie auta , ktore ma klimatyzacje na sloncu . Skoro juz nie ma innej mozliwosci to po odpaleniu szyby wszystkie otworzyc i jechac przez chwile bez klimatyzacji, zwlaszcza jak temperatura na termometrze jest w granicach 35-40 stopni.Tak mowil fachowiec o klimatyzacji.

no jak fura stała na słońcu cały dzień w tej temperaturze to dajmy minutę na pełne schłodzenie wnętrza

no na pełne schłodzenie nawet szybciej, po 20sek leci mróz z kratek.

No i wczoraj zauważyłem jeszcze jedną dziwną przypadłość a mianowicie to że coś zaczęło mi wyć w aucie wraz z dodawaniem gazu, przy włączonej klimie, kiedyś takie wycie było słyszalne w głośnikach jak sie nie miało tego kondensatora antyszumowego w starych np. maluchach i wtedy tak wyło w głośnikach jak sie dodawało gazu, no i mi włąśnie wczoraj tak wyło przy włączonej klimie tylko że nie w radiu tylko odgłos pochodził z silnika, po wyłączeniu klimy przestało wyć, nie wiem co to może być zrobiło mi się to pierwszy raz. A waszym zdaniem, to płyn w klimie powinno się wymieniać po kilku latach czy nie, jak myślicie traci on swoje właściwości??

To wycie spowodowane jest uszkodzeniem jakiegoś łożyska w kompresorze(sprężarce) u mnie kiedyś też był taki hałas po włączeniu klimy,ale nic się nie działo wszystko chodziło(chłodziło) bardzo dobrze.Nie ruszaj nic najwyżej jak się wysra to wymienisz sprężarke.Na allegro jest ich masa za grosze