.: AUDI KLUB POLSKA :.

Koru zimówki już kupiłeś?

Hehe dobre pytanie właśnie zastanawiam się czy kupić 15-ki czy może 16-ki na felgach z Competition quattro. Zawsze póki co na zimę mogę zaparkować do garażu, a wszystko dlatego że szkoda mi dachu. Spko na zimówki mnie stać. Cabrio już zarejestrowane i ubezpieczone na caly rok. Jutro wymiana świec i oleju oraz konserwacja dachu. Co tam u Ciebie z wynalazkami pochwal się.

Koru, ostatnio na OLX był wysyp ori 16calowych felg Cabrio oraz Competition za śmieszne pieniądze (400-600zł). Jakbyś się upierał na setup zimowy to wystarczy poszukać

Zakładajcie zimówki koniecznie na 15" najlepiej. A no i trochę kicha bo w zime nie można dachu składać na mrozie bo te spłowiałe szyby pękają , a jak w pełni elektryczny to i do wiosny sie może nie zamknąć . Ja cabrio już miesiąc temu pod szmatę schowałem w garażu, przeglądu nie mam i zimówek

Dzięki Monster coś trafię fajnego a nie chcę już stalowej felgi z kołpakami. Szkoda że brak słonecznej i ciepłej pogody jeszcze nie jechałem z otwartym dachem odkąd kupiłem. Macie pomysł na odnowienie windshota ? Mój jest troche brudny i wypłowiały. Można tą tkaninę pomalować jakąś farbą w sprayu ? Mam ułamany jeden uchwyt.

A po co? Przecież napisałem u siebie, że auto zagarażowane już na zimę. Nie pojeździ niestety już, może jedynie jakąś hecę zrobić raz na śniegu i tyle.

Ja kupiłem juz koła zimowe - będzie 14j , zmieniam także zawias na standardowy z podwyższonymi sprężynami tak że jak bede po zaspach jeździł albo bede chciał sie do Siedlec wybrać to żebym nie przycierał o błoto pośniegowe i hałdy śniegu. Dodatkowo kupiłem komplet białych pokrowców a 'la misiek i gumowe dywaniki.

Zima mi nie straszna... uff.

Elegancko....najgorzej ze te kozackie malowanki na zderzaczkach i na progach się porysują .Może naklej coś na zimę bo szkoda.

Masz racje zapomniałem o tym ...

Wczorajsza wymiana podswietlenia i dzięki czemu znalazłem 1 markę niemiecką z 1983 r. 10 pfenigów oraz 2 żetony do wozków na zakupy i bilet parkingowy z Santa Agata. Żaróweczki podświetlenia zegarów zamontowałem o mocy 2W. Świecą mocno jasno bo te stare były 1,2 W i miały takie kapturki , które ograniczały poziom oświetlenia. Schowek na kasety z tunelem środkowym po 18 latach opuścił pokład Cabrio. Zastąpił go o rok młodszy tunel środkowy bez tego schowka. Termometr został wymontowany celem wymiany żaróweczki. W piątek wymiana płynu hamulcowego.

Update Termometr już podświetlony 1,50 zł żaróweczka + 1 piwo za lutowanie. Licznik zdemontowałem i w domu rozkręciłem na części pierwsze. Okazało sie że ściezki zdrowe. Poczysciłem połaczenia przy srubach i dałem inny regulator napięcia. Wskaźniki podniosły się licznik sprawny. Ciesze się jak małe dziecko.

ale czemu nigdy fgo nie widziałem na zlocie?

Marku ponieważ na zlot przyjechałem Pi-JAYa A8 4.2 quattro. Będzie cieplej i bez przymrozków to na pewno wyjadę z garażu. Już się niecierpliwie bo jeszcze nie jechałem z otwartym dachem. Obecnie pogoda deszczowa i wieczorem przymrozki nie pozwalają użytkować Audi Cabrio na codzień. Póki co mogę pochwalić się wydrukami ze stacji diagnostycznej. Według hamowni podwoziowej cabriolet waży 1442 daN dekaniutonów. 1442 dekaniuton = 1470.430779114 kilogram-siła.

Czyli wazy od ch......a duzo i w sumie to jego najwieksza wada , nie pomijajac braku quattro

auto waży 400kg, z czego 200 silnik, reszta to te szyny kolejowe co władowali w podłogę żeby się nie złamało
A na nysie Koru leniwcze też nie byłeś swoim ;P

dokładnie dokładnie choć z tymi szynami to tylko taki mit - widziałem przekrój poprzeczny progu i torowiska brak

Jeszcze wtedy nie miałem nowego nabytku. Jestem w posiadaniu od listopada 2014.

powiedzmy że wybaczam...

Witam zainteresowanych, dzisiaj postanowiłem przewietrzyć cabrio i pojechałem na wieś na myjnie ręczną. Wszystko dlatego że te w mieście były oblegane przez tłumy aut. Zrobiłem kilka amatorskich fotek na których dobrze widać cały samochód. Otóż tempratura była 10,5 stopnia wiec otworzyłem sobie dach do zdjęć. Do poprawy jest tylny tłumik bo jest trochę za długi i trzeba skrócić rury końcowe. Dalej potargała mi się skórzana tapicerka fotela kierowcy, wszystko przez moje pośladki w spodniach. Jednak śmiało mogę powiedzieć że poprzedni właściciel ani trochę nie dbał o tapicerkę. Lakier wymaga usunięcia mikrorys, które widoczne są w pełnym słońcu. Do polerki również są ranty alufelg. Niecierpliwie oczekuję wiosny i temperatury +20 stopni. Pozwoliłem sobie odpalić też klimatyzację żeby przesmarował się kompresor klimatyzacji. Rocznikowo jest to stare auto, a właściwie to youngtimer, jednak dla mnie jest wiecznie młode i ponadczasowe.

Kolo masz 17 czy 18 cali bo nie pamietam ?

17 z tego co pamiętam