.: AUDI KLUB POLSKA :.

zmieniłem stary post na temat gazu w mojej A4

Na nowy dotyczący dziwnej pracy silnika , która opisałem poniżej

eeehhhhh


po pierwsze urzywaj

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szukaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to nie boli...

tyle razy juz otym bylo ze nieche mi sie pisac...

stac cie na A4 V6 a niesteć cie na sekwencje... normalnie wiocha...

tylko nie wiocha
ok poczytałem i wiem ze tylko wtrysk.

Czy montują jeszcze instalacje 3 generacji jesli macie jakieś dane z wielkopolski to dajcie namiary

teraz jeszcze pytanko odnosnie silnika a mianowici coś w nim rzęzi , początkowo stawiałem na pompe wspomagania ale mechanik powiedział ze to rozrzad i wymieniłem go ale chałas pozostał.spróbuje go opisac przypomina on chałas zurzytego łańcucha rozrządu tak mówi mechanik .
Dobiega on z bloku silnika (okolice pod kolektorem dolotowym z tendencją do lewych cylindrów ) sprawdzałem za pomoca stetoskopu chałas ten jest słyszalny dopiero powyżej 1500 obrotów na wolnych jest ideał.
Podobno po 97 r silniki V6 miały napędzana pompe olejową właśnie łańcuchem ale mój jest z 95r 2.6 ABC
wiem ze ciężko jest na odległość śtwierdzić co może rzęzić ale sugestie mile widziane

Ja bym stawiał włąsnie na pompe wswpomagania.
Rozrząd skoro wymieniany to odpawda.Niestety na odległośc nie da rady tego wybadać. Musisz sie dokładnie wsłuchać. U mnie alternator chałasował, jak łożysko sie przekosiło

to na 100 % nie alternator ani pompa wspomagania
odpalałem silnik ze zdjętym paskiem wieloklinowym i dalej było słychać ten dziwny chałas to coś z silnika ale nie mam pojęcia co a nie bardzo ufam mechanikom . Bardzo dziwny jest ten chałas bo na wolnych obrotach chodzi malinka , nic nie puka ani stuka .
Mechanik mówi że ani nie jest to chałas panewek ani sworzni ani zaworów że to przypomina zurzyty łańcych rozrządu.
Cos jakby w motorze typu MZ zurzyte łożyska na wale