.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam..
na wstepie chcialbym zaznaczyc iz przeczytalem wszystkie posty dotyczace podobnych problemow jak moj, lecz w zadnym poscie nie zauwazylem takich komplikacji jakie wystepuja u mnie..

a wiec od poczatku:
zakupilem sobie audi 80 tzw jajeczko.. zawsze podobal mi sie ten samochod wiec pojechalem do Niemiec i sprowadzilem takowy woz.

klopoty jak to zwykle bywa u osob pechowych zaczely sie od pierwszych km w trasie.

po odpaleniu obroty na obrotomierzu sa pomiedzy 500-800 [cos mi sie wydaja za niskie] , silnik sie troche buja i trzesie [o co chodzi z tymi nie "palacymi garami"?? bo przeczytalem cos takiego w innym poscie]. na biegu jalowym jesli normalnie dodaje sie gazu to nie ma problemu, natomiast jesli gaz dodam gwaltownie to silnik [widac to na obrotomierzu] na ulamki sekund minimalnie zwieksza obroty, spadaja na poziom wczesniejszy i dopiero wtedy rosna tak jak powinny.

W miescie samochod strasznie sie dlawil gdy tylko dostal gazu na ktorym kolwiek biegu. dopiero gdy ujalem gazu i wciskalem mu powoli, lub tez ujecie i gwaltowne wdepniecie dawalo mu kopa.
silnik nie gasl.. jedynie podciagal przez sekunde i obroty spadaly.. i tak na przemian.. wszyscy na mnie patrzeli jakbym zle wysprzeglal i skakal jak zabka "na eLce"

na trasie bylo roznie.. zrobilem nim jednego dnia 1100km bo jakos go trzeba bylo z essen przywiezc.. przez 500 km tracil moc, musialem redukowac i wtedy przy wyzszych obrotach jakos sobie radzil, pozniej nawet to nie pomagalo i metoda popusc-delikanie wciskaj jakos go bujalem..

niemal polowe trasy przejechal zupelnie dobrze - bujal sie jak trzeba, mocy nie tracil, przyspieszenie mial ze az milo [mile mnie zaskoczyl ten silniczek]. niestety to co dobre szybko sie konczy i po przejechaniu przez granice zaczely sie poczatkowe klopoty.


gdy "pedaluje gazem" tzn caly czas non stop wciskam go i puszczam to samochod przyspiesza jak rakieta bez zadnego dlawienie i podskakiwania, wystarczy jednak ze trzymam gaz w jednym miejscu i natychmiast zwalnia, dlawi sie, podskakuje no i doprowadza do tego ze musze non stop "pedalowac"

jesli chodzi o pierwsze znaczki z nr silnika to bedzie "WA"

dodam ze dzis [co do tej pory nie wystepowalo] po odpaleniu zgasl kilka razy jak nie trzymalem wyzszych obrotow..

Witma napisz dokladnie jaki masz silnik bo 1.8 to troche za malo by moc cokolwiek powiedziec w tej sprawie. Napisz czy jest to gaznikowiec czy na wtrysku jezeli na wtrysku to jaka moc 90 czy 115 koni bo to tez ma znaczenie.

witam..

silnik 1,8 S to zdaje sie 90 KM czy gaznikowiec czy na wtrysku nie wiem, ale mam po lewej stronie pod maska taakie okragle metalowe pudlo z filtrem powietrza i w srodku jest albo gaznik albo jakis 1 czy 2 pktowy wtrysk..

troche zalamany jestem cala ta sytuacja.. czy to moze byc cos powaznego??
jakie beda koszta naprawy??

witam..
sprawdzilem silnik.. otoz jest to 1,8 S typ *PM
mam nadzieje ze to jakos pomoze w identyfikacji problemu..