Wiec tak rozebralem nawiewy , wyciagnalem tylnia kostke, na szesc kabli we wtyczce , cztery maja plus po zalaczeniu zaplonu. Po podlaczeniu spowrotem wtyczki pomierzylem oba kabelki ktore lacza trzy zarowki i nic nie ma(zadnego napiecia)
Ale co dziwne przejechalem sie do kumpla i po jezdzie nawiewy sie zalaczyly ale nie chcialy sie wylaczyc

Zrobilo sie jakies zwarcie i nie moglem tego podswietlenia wylaczyc, pomoglo tylko wyjecie przewodow zasilajacych zarowki.
Co moze byc przyczyna tego zwarcia?
Co jest odpowiedzialne za zalaczanie podswietlenia podczas zalaczania swiatel?