.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak uruchomie silnik na przyklad po nocy to slysze stukanie "w rytmie" pracy silnika - tak, jakby jeden z zaworow "klepal". Czy ktos z Sznownych Grupowiczow mial lub slyszal o podobnym przypadku? Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Moje AUDI to B4 '92, 2.0 benzyna.
Dziekuje i pozdrawiam.
Marek.

Jezeli ten odglos jest tylko chwileczke, na starcie samochodu... to normalne, zanim olej dojdzie do gornej czesci silnika ( chyba jakies popychacze czy cos ) to ma prawo postukac-wrecz powinno ale krotko...u mnie trwa to do 5 sekund i ucicha... jesli u ciebie jest dluzej to sprawdz poziom oleju...albo rozwaz wymiane (oleju ). Albo... niech ktos bardzo konkretny sie wypowie;)

Jezeli to nie jest walenie jak mlotkiem to:
1.Zmien olej - powyzej 10tys mineral staje sie rzadki i ucieka w ciagu nocy z popychaczy
2.Jezeli to nie pomoze to czeka Cie wymiana wszystkich szklanek (bo nie sadze zeby udalo Ci sie zlokalizowac ktora cyka)

Pzdrw
Neme

mozna to zrobic .... ale trzeba wiedziec jak ... i wiedziec czym i jeszcze to miec

Nooooo
Ja raz probowalem mimo ze nie wiedzialem jak.....i nie wiedzialem czym....i nawet tego nie mialem
Na pewno wygladalo ciekawie jak wszyscy sp.... przed rozgrzanym olejem
Skonczylo sie na wycieraniu (z oleju) wszystkiego w okolicy 3m.....Stare dzieje....pierwsze auto (Opel Manta) i pierwsze dzikie pomysly


pzdrw
Neme

Sprawdzanie popychaczy w/g instrukcji (skrót).
Jeśli silnik rozgrzany do temp. włączenia wentylatora, a potem trzymany przez 2 minuty na 2500 obr/min. stuka w okolicach popychaczy, zatrzymujemy go i zdejmujemy pokrywę zaworów.
Pokręcamy kluczem w prawo wał napędowy (nie rozrządu) tak, aby krzywka sprawdzanego popychacza była skierowana do góry.

Instr. "Nacisnąć popychacz za pomocą klina drewnianego lub plastykowego. Jeżeli wyczuje się przy tym jałowy skok większy od 0,1 mm przed uruchomieniem zaworu, należy wymienić popychacz."

UWAGA: Po zamontowaniu popychacza nie wolno uruchamiać silnika przez 30 minut, bo zawór może uderzyć w tłok. Nie zamieniamy popychaczy miejscami.

Rytmiczny dzwiek jak w opisie moze równie dobrze wydawać, swozeń, panewka , albo "spuchniety " tłok więc podjedz do mechanika niech go stetoskopem osłucha, ustrzeż Cie to przed niepotrzebnymi naprawami.

Teoretycznie sworzeń da sie sprawdzić wyłanczając zapłon na cylindrze.
Panewki na jednym wykorbieniu walu przy po 2000 obr walą już tak że już poszczególne udeżenia zlewają sie ze sobą.
Jak to są panewki to powinno często z rana słychać parę głuchych udzerzeń zaraz po załapaniu silnika w czasie rozruchu. Mi kiedyś w cygarze wydawało sie że to od dołu łymik wydech o podłogę wali.