hans napisał(a):
ja kiedys problem hamulcow bebnowych rozwiazalem raz a dobrze ... wymienilem na tarczowe i powiem szczerze ze nigdy w zyciu nie kupie nic co ma bebnowe hamulce , to co mialem w cygarze z bebnai , przeszlo moje najczarniejsze scenariusze , o ile w maluchu z hamulcami dzialy sie cuda tak w cygarze dzialo sie dokladnie to samo .... po wymienie na tarcze zapomni9alem co to znaczy miec problem z hamulcami , nawet reczny chodzil ... teraz w C4 reczny nie chodzi ale mam juz komplet zaciskow do wymiany i tylko czekam na dogodny moment .... takze jezeli masz mozliwosc poszukaj calej osi tylniej od wersji z tarczami ... ja swego czasu cale hamul;ce przod i tyl z osia kupilem za 400 pln , faktr ze to co mialem , oddalem w rozliczeniu
Hansie nie tragizuj, u mnie lezy taka belka bez jednego zacisku , ale do tematu jak wszystko ma "ręce i nogi" to nie trzeba porównywać do malucha ja miałem C3 2,0 D i zrobiłem te hamulce tylko cierpliwości i poklikania srubokrętem poi zębatce przez dziurke
