.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam instalke II generacji i prostym komputerem. Jakis czas temu gazownicy wyregulowali mi gaz i bylo wszystko ok jakis czas temu stracilem wolne obroty i silnik gasl na wolnych podkrecilem troszke srubke na parowniku (ta od wolnych obrotow) i znowu bylo wszystko jak nalezy. Jakisz tydzien potem znowu stracilem wolne obroty i znow pokrecilem srubka i znowu odzyskalem wolne obroty. Na bezynie chodzi ladnie. Czy mozliwe ze samo sie rozregulowalo?

Może warto zmienic filtr gazu???

Ja bym obstawił reduktor. Albo do regeneracji (wymiana membranek i odczyszczenie go w środku), albo nowy. Jeśli odczyścisz go sam to kosztów brak, koszt zestawu naprawczego około 100 zł, koszt nowego 300-350 zł. Nie jest to trudne bo sam to robiłem już dwa razy. Membranek nie wymieniałem. Wystarczy dokładnie wyczyścić reduktor i wszystko gra.

A może wystarczy zmienić stację LPG? Mi już raz problem z gaśnięciem samochodu rozwiązał się właśnie w tak banalny sposób... Pozdrawiam

instalki raczej same sie nie rozregulowują. sprawdz filterek gazu i spusc syf z reduktora. czasem filtr powietrza wypada zmienic.

jesli to 2giej. gen to w dalszej kolejnosci sonda lambda.

Oj uwierzcie, że może się rozregulowywać nawet w czasie jazdy. Miałem zanieczyszczonu reduktor i ustawiłem na wolnych obrotach i w drogę. Po 10 minutach jazdy na wolnych obrotach gasł. Stanąłem musiałem śrubę od regulacji obrócić DWA obroty, żeby znowu na wolnych zaczął chodzić. I znowu w drogę i to samo tyle że śrubę musiałem obrócić teraz w drugą stronę. Reduktor miał wtedy ponad 100000 km przebiegu i nie był rozbierany. Po wyczyszczeniu ponad 50000 km był spokój. A potem wymieniłem cały bo nie mogłem odkręcić dwoch śrub na śrubokręt krzyżakowy bo się zapiekły.