.: AUDI KLUB POLSKA :.

Objaw:

tuz po odpaleniu samochodu jak dluzej postoi pompa wspomagania wydaje piski jakby kiepsko naciagniety pasek klinowy... po okolo 2 minutach piski ustaja...

Zastanawiam sie czy moze piszczec pasek? Czy lozyska sie konczy? Pompa sama w sobie troche szumi wiec obstawiam na lozysko.. pytanie tylko czy trudno to wyjac? Jest z tym jakas wieksza filozofia?

Z gory dzieki za pomoc:)

z tego co piszesz to nie jest pompa wspomaganie tylko kończy sie akumulator lub masz luźny pasek napedu alternatora.akumulator jest słaby i po odpaleniu auta pobiera dużo prądu od alternatora co powoduje bardzo duży opór elektromagnetyczny alternatora i wtedy właśnie piszczy luźny pasek.

co do akumulatora to sie zgodze... akumulator pada i szczotki w alternatorze tez... sam aku ma kolo 9V

Dziw bierze ze to pasek od pompy piszczy nie od alternatora, w alternatorze co inne piszczy