slawekjulek napisał(a):
U mnie tez tak jest, ale zazdroszczę ci problemow z Audicą , też chciałbym się tylko tym martwić

No wiesz z tymi problemami to nie do konca tak

jest ich wiecej - autko sprowadzilem po stluczce

finansowo nie wyszlo zle ale czau jaki poswiecilem temu samochodzikowi bylo sporo i to jeszcze nie koniec

Na szczescie prawie wszystko robie sam lub przy wsparciu znajomych

Lubie sobie posiedziec przy autku wiec problemu nie ma

Pozatym jak zostawic takie kochane autko w niefajnym stanie, autka potrafia sie odwdzieczac

Wiec jeszcze troszke i bedzie wszystko git a autko odda mi tym samym

A z tym wyswietlaniem to tak zauwazylem i zapytalem zeby sie upewnic czy dobrze mysle
Ps. Co w Twojej niuni jest nie teges ??