radmik napisał(a):
Witam!!!
Tak jak chlopaki prawia. Geometria i oponki to podstawa. Ja w zeszlym roku tak srednio sie na sniegu czulem ale fakt faktem oponki juz mialem przytyrane. A w tym roku geometria zrobiona oponki nowe zakupione i zupelnie inna bajka. Autko jedzie jak po torach a tylko to B3 QUATTRO.
pozdrawiam
Też jeżdżę jak po torach, a to tylko C3 ośka, na Dębicach Frigo Directional 195/65/15.

Jest to jedyne autko, które wyjeżdża z parkingu pod blokiem bez pomocy łopaty (w sobotę miałem z tyłu zaspę na wysokość szyby). Sąsiedzi machający łopatami zrobili tylko wielkie oczy i otwarli szeroko buzie (dzięki temu mam od kilku dni zawsze miejsce na parkingu, nikt tam się nie pcha)

. Na trasie podobnie - biało, zaspy, wszyscy 40-50 km/h, a ja na III 80-90km/h i zero problemów z trakcją lub prowadzeniem. Tyle, że wyprzedzanie w garnicach rozsądku, a nie na ostatnią chwilę... PODSTAWA TO ROZSĄDEK, DOŚWIDCZENIE, OPONY i sprawne zawieszenie. Przy letnich oponach i naszej zimie nie pomoże nawet napęd na 4 łapy.
Pozdrawiam