Adi 2121 napisał(a):
Po pierwsze jest inna średnica węży (wyglądają jak węże ogrodowe takie są grube)
A po drugie ma niesamowitą moc nieporównywalną do spryskiwaczy na szybę (bardziej można porównać do myjki ciśnieniowej)
Spryskiwacze na lampy fajna sprawa tylko że 5 pryśnięć na lampy (bo jeśli są światła włączone to automatycznie są spryskiwane lampy podczas pryśnięcia na szybę) i zbiorniczek pusty mowa o oryginalnym zestawie spryskiwaczy i zbiorniczku na ok. 10L no i trzeba uważać na to aby lampy nie popękały zimą jak się pryśnie na rozgrzane szkła zimnym płynem (mowa o postoju bo nie są szkła chłodzone pędem powietrza)
Ja w moim B2 odłączyłem ten bajer z powodu nadmiernego zużycia płynu (ile bym nie dolewał to zawsze było pusto a zbiorniczek mam 2x większy od standardowego bez spryskiwaczy) i popękania szkieł lamp.
Mowisz chyba o starej generacji spryskow w audi
Ja moge decydowac kiedy chce spryskac szybe a kiedy reflektory i nie mowie o kombinowaniu z wylaczaniem swiatel
Poprostu jak mam wlaczone swiatla i mam ochote puscic plyn na lampy trzymam dluzej spryski ( chyba 3 sekundy ) i wali po lampach az milo

Z wlaczonym xenonem robi wieczorkiem naprawde mile wrazenie
Zbiornik mam 4.5 litrowy.
Pozdrawiam
