.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Mam problem z moją Audiczką - zaczęła palić jak smok (16 l ). W związku z tym chciałem odczytać kody błędów. I tu pojawia się problem , nie mam tych dwóch złączy nad pedałem sprzęgła, ani wtyczki na przekażniku. Znalazłem za to dwa podobne małe zlącza w puszcze bezpieczników po lewej stronie patrząc od przodu samochodu (dodałbym obrazek ale nie wiem jak ), tylko zamienione miejscami (szary po lewej). Znalazłem w szukaczce, że niektore Audice tak mają, lecz po podłączeniu kabelków wg zamieszczonych schematów silnik jakby miał zaraz zgasnąć, jakbym mu powłączał dużo odbiorników prądu (ogólnie zaczyna wtedy dziwnie pracować) a dioda się nie świeci. Pomóżcie nie wiem co żle robię, a jestem zupełnie zielonym kierowcą i nie chciałbym czegoś popsuć. HELP


EDIT by GrzesB: Chcac umiescic obrazek skorzystaj z regulaminu forum - na koncu masz wszystko pieknie opisane - regulamin jest tutaj: http://www.audiklub.org/index.php?page=3

EDIT by Byk: Niestety nie mam gdzie umieśić obrazka

I co nikt nie wie Pomóżcie zielonemu

A tam jest diagnostyka?? Bo wydaje mi się, że nie koniecznie...

ktory rok tego auta ?

Może źle się wyraziłem, chodzi mi o te dwa złącza do których podłączamy diodę i odczytujemy usterki układu zapłonowego i wtryskowego (kody migowe).

Czerwiec 92 rok

to zlacza masz w skrzynce bezpiecznikow .a to ze Ci duzo pali to wcale nie wyjdzie na tych diodach ... masz kilka mozliwosci , albo zaczal puszczac rozdzielacz wtrysku , albo masz stare swiece,kableWN , kopulke palec. albo masz cos skopane w przeplywomierzu

Ale chciałbym jednak sprawdzić te kody bo jeszcze nigdy tego nie sprawdzałem, a z tym spalaniem jest tak że łyka dużo jeśli go wkręcam tak do 3-3,5 tys.obr i powyżej, jeśli utrzymuje poniżej 3 tys. to pali ok 10l (ostatni test 285 km gdzie ani razu nie wkręciłem go powyżej 3 tys. wynik 10,4 l) ale jaka to jazda .

to i tak za duzo

No tak tylko czy to możliwe by odczytać błędy za pomocą diody LED w aucie gdzie nie ma niebieskiego złącza (występuje w wersji z 3 złączami) ?
Gdzieś już widziałem takie pytanie na forum ale było bez odpowiedzi. Może więc teraz będzie jakaś odpowiedź.

A moze chociaz ktos moglby podac jakiego koloru ma przewody odchodzace od tych zlaczy. U mnie na szarym pod 1 jest zielono-niebieski, pod 2 zielono-czerwony, natomiast na czarnym zlaczu pod 1 jest brazowy a pod 2 czerwono-czarny. Moze po tym moglbym do czegos dojsc.

Problem laczy rozwiazany Wszystko nalezy podlaczys wg scheamtu ( http://www.smsnet.pl/~median/zlacze_diag.htm ) ! PRZED ! uruchomieniem silnika. Kiedy poprzednio laczylem to na uruchomionym silniku i to byl blad. Teraz wszystko polaczylem i dopiero potem odpalilem silnik, troche sie przestraszylem bo dziwnie w trybie diagnostyki pracuje (nie dziala obrotomierz, obroty na ucho mniejsze od jalowych, zmieniaja sie obroty przy przejsciu do nastepnego kodu, a konkretnie do kodu oznaczajacego koniec zapisanych bledow).

Moje 2.3 ng ma jeszcze inaczej87rok. Z tego co wiem na poczatku do 88 roku nie podpinalo sie diody tylko byla kontrolka tam gdzie wszystkie inne. Trzebabylo wpiac na chwile bezpiecznik w miejscu na przekazniku pompy paliwa zeby wywolac usterki. Pozniej byly pod deska rozdzielcza alacz na diode a Ty masz jeszcze inaczej. Jak juz wiesz jak to podpiac to nie zapomnij przejechac najpierw autem kilka km bo inaczej chyba nie dojdziesz po kodach do niczego ciekawega. I wcisnij 1 gaz do podlogi na chwile. tzn. chodzi o to zeby silnik popracowal we wszystkich mozliwych stanach. przynajmniej u mnie sie to tak robi i watpie zeby zasada u Ciebie byla inna.