Mam Audi 4000 S z 86 roku - motor - MG - KE-Jetronik
(z ograniczoną na Amerykę mocą do 102 PS

)
który ostatnio coś zaczął pobierać mi trochę oleju i zastanawiam się czy nie zapakować mu czasem innego silnika (w końcu teraz to legalny zabieg

).
jak zacznę wymieniać uszczelniacze na zaworach - to zapewne zaraz okaże się, że i pierścienie też dobrze by było zmienić, itd, itd
skończyć się może powyżej 2000 zl ...
... natomiast oglądałem ostatnio Audi B4 2.0 z elektronicznym wtryskiem i ten motor wygląda niemalże identycznie - jest kilka innych detali np. pompa wspomagania jest o jakieś 1,5 cm bardziej wysunięta do przodu, jest jakieś dodatkowe odpowietrzenie, itd - szczegóły). Cały "goły" motor jest chyba identyczny. Martwi mnie jedynie to, że zapakowanie takiego "gołego" motoru bez elektroniki jest pewnie niemożliwe
Krótko mówiąc chciałbym zmienić motor - przy jednoczesnym maksymalnym ograniczeniu roboty i zredukowaniu kosztów.
Myślę o B4 bo można znależć nie dojechany motor - choć z B3 byłoby pewnie jeszcze prościej - 1,8 E , 1,9 E, 2,0 E (K lub Ke-Jetronik)

.
Bardzo proszę o rozwiniecie tematu i Wasze stanowisko (może ktoś już to robił) ...
