A czy przypadkiem, gdy odpowietrzałeś układ po wymianie termostatu - ostatnie otwarcie i zamknięcie zbiornika/odpowietrznika nie było przy max. temp? wtedy wyrównałeś ciśnienie w układzie, gdy powinno ono być - wtedy z reguły się otwiera zbiornik jeszcze raz, gdy temp. chłodziwa spadnie. Inaczej prawie na 100% gdy wyjedziesz na mróz -20 , zostawisz auto aby ostygło, zrobiło się podciśnienie, przy ruszeniu silnika w układzie zrobi ci się 'poducha', i nici z baru... niedawno był post jak odpowietrzyć układ w B4. Ewidentnie nie masz obiegu na wolnych obrotach, a gdy pompa przycisnie - to ci płyn jasne, idzie ale razem z bąblami, a że na wysokich obrotach - to lecą bąble z powrotem do obiegu i tak w kółko - wtedy jest 'niby' ok. Ale jak zwolnisz obroty, bąble lecą na górę blokując dopływ do nagrzewnicy, itp.... poszukaj, było z tydzien temu chyba.
Ja osobiście wykorzystywałem podciśnienie w układzie do zaklejenia epoksydem otworu w rurze wodnej - zagrzałem, wyrównałem ciśnienie, poczekałem aż zrobi się pod-, (wąż prawie sam się ściskał, wystarczyło dłonią leciutko objąć, żeby się zagniatał), i wtedy położyłem epokdys na oczyszczony otwór - ładnie go wessało do otworku i trzymie już prawie rok, więc chyba jest ok. Wcześniej po takim łataniu robił się przeciek na drugi dzień (3-4 próby)
_________________ AllRoad 2,7T '02, 240g/s
|