Użytkownik |
 |
Dołączył(a): 27.gru.2005 16:04:35 Posty: 484 Lokalizacja: Lębork-Koszalin
|
Witam.Do wszystkich: Użyłem już szkaczki i poświęciłem pare dni na przeanalizowanie sytuacji a iskry jak niema tak niema. Po uporaniu sie z wycieraczkami i światłami przyszedł czas na odpalenie autka(dodam iż stało pare miesięcy na mrozie). Rozrusznik kręci pięknie tak jak zawsze a silnik śpi. Zaczałem grzebac i doszedłem że nie ma iskry na żadnej ze świec. Czujnik halla wkręciłem napewno dobry z używanego auta i dodam iz mój stary pracuje w innym aucie też więc go wykluczam. Tak samo zrobiłem z modułem mocy który znajduje sie na grodzi. Przewody nówki NGk i tej samej firmy świece.I teraz moje podejrzenia: albo padł czujnik wału albo komputer bo cewka raczej nie....no chyba że dostała jakiegos przebicia od mrozu i niewiem jak to sprawdzić. Zasilanie idzie na cewke z tego co sprawdziłem.... Pomóżcie pliz bo mam fajną furke z webasto na te mroźne dni a jeździć sie nieda:(
_________________ czarne C4 2.8 V6 LPG,BLOS,gleba,225/40/18, webasto,abs,cb,navi,dvd,TV,naklejka i ramki AKP,itp
|
|