.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich, od paru miesięcy walczę z tylnym zawieszeniem a mianowicie coś mi wali w lewym tylnym kole gdy jadę po dołkach , dźwięk jest podobny jak urwany amortyzator więc wymieniłem amorki sprawdziłem poduszki są O.K . Obejrzałem wszystkie gumy itp. wygląda że też są O.K i łożyska nowe więc zaczołem sprawdzać czy w bagażniku coś nie lata ale nie lata no to może układ wydechowy się obija ale nie obija się, a jeszcze jedno czuć to na podłodze jakby się coś przemieszczało. Ja już nie mam pomysłów co to może być więc proszę o pomoc z góry dzięki.
Audi c4

dolacze sie do tematu u mnie tez stuka i nie wiem co jest. Chodzi o tyl.
Pytania:
1. jak sprawdzic czy padnieta jest sprezyna czy amorek
2. czy jest jakas tabela dlugosci sprezyn aby zmierzyc i porownac wyciagniete z auta
3. czy moze byc luz na sprezynie, tzn czy po zlozeniu amorka z teleskopem moze byc luz pomiedzy sprezyna i gorna blacha(ta ktora przykreca sie do samochodu)
4. czy dobry amorek da sie wyciagac reka? czy powinien stawiac duzy opor.

Miałem ten sam problem. Powodem stukania była poduszka nad amortyzatorem (wyglądała całkiem dobrze). Sprawdź też tulejki gumowo-metalowe mocujące tylną belkę, znajdują się na wysokosci tylnego siedzenia i często są powodem stukania na dziurach.

najprawdopodobnie tuleje tylnej belki, wymiana to masakra, same tuleje nie sa drogie. Ja przezylem to w b4, kiedy po wymianie wszystkich wymiennych czesci zawieszenia mialem spokoj przez ... 10 tys. km i nastepnie wszystko znowu zaczelo stukac pukac latac szurac skrzypiec ... kupilem lepsze radio , zartuje oczywscie, samochod znalalzl nowego wlasciciela