.: AUDI KLUB POLSKA :.

artykul o "zabezpieczeniach" http://www.motofakty.pl/artykul/laski_w ... _8230.html

Zadne zabezpieczenie nie pomorze.Jak zlodziej ma oko na Twoje autko to wczesniej czy pozniej pojedzie ,jak nie samo to na lawecie.Kiedys czytalem wypowiedz bylego zlodzieja.Mial zlecenie na Audi ,odpowiedni kolorek i rok.Chcial odpalic ale silnik nie lapal.Maska w gore .Patrzy a tam nie ma kopolki zaplonu.Zaden problem -bo dwie ulice wczesniej widzial taki model tylko kolor byl nie taki jak trzeba.Pozyczyl z tamtego i auto ktore bylo na zamowienie odjechalo.Dla chcacego nic trudnego.Nie pokazywac chytrowek w warsztatach ktorych dobrze nie znamy.Zostawiamy autko,kluczyki+zdradzamy wszystkie swoje zabezp.Reszty mozna sie domyslec.

Jestem świeżo po rozmowach z człowiekiem od alarmów i zabezpieczeń samochodów ponieważ od tygodnia jeżdżę A4 TDI z 2000r.
Alarmy: W zasadzie rozpietość cenowa tych urządzeń jest duża ale raczej nie ma sensu zbytniego przeinwestowania w to urządzenie. Najlepsze czujniki to ultradzwiękowe oraz jako dodatkowo zabezpieczające przed odcholowaniem (przechyłowe) inne są półśrodkami działająće na konkretne zdarzenia i można je uzać jako bajery.
Alarmy z własnym pilotem można uznać za bezpieczniejsze niż te gdzie się programuje oryginalny (ryzyko zczytania).
Blokada skrzyni biegów: Bardzo skuteczna, ale pod warunkiem w jakim aucie. Niektóre auta mają taką konstrukcję że dzwignie można rozpiąć z lewarkiem od spodu samochodu i ręcznie wrzucić luz lub bieg (3) i samochód "odjeżdża". W tych autach w kótych jest to kłopotliwe zabezpieczenie naprawdę dobrze się sprawdza.
Samoróbki. Oczywiście im bardziej pomysłowe tym skuteczniejsze, zalecane z czasowym uzbrajaniem. Dobre efekty daje zwykły pstryczek elektryczek na trwale odłączające złącze diagnostyczne - można go ukryć gdziekolwiek wkońcu ile się korzysta z tego gniazda, a zabepiecza przed "ominięciem" immobilasera. Równie dobrze jest zabezpieczyć koputer przed wypieciem zwykłą obejmą ale skręcaną na jakieś niespotykane śruby - bynajmniej przedłuży czas podpinania komputera a koszt minimalny. Można też "zaryzykować" zamianę biegunów na komputerze.
Reasumująć: alasm ze średniej półki za 500-700zł + blokada skrzyni 450zł + samoróbki.

Tylko bez urazy, wszystko co sie w tym temacie wipusuje to swietna lektura dla zlodzieja Proponuje wiecej szczegolow zdradzac kto, co ma i jak ukryte, zeby te gnojki jeszcze lepiej wiedzialy jak skuteczniej krasc audi

przesadzasz!!! przestań jak ktoś idzie po Audi czy pasata to go zna jak własną kieszeń i zapewne lepiej od właściciela wówczas ma szanse nim odjechać. Na amatorów immo, czy alarm ostatecznie blokada wystarczy. Dlatego nie odzowne są samoróbki których pomysłowość i skuteczność zależ od inwencji właściciela. I ten co "idzie po auto" musi się z tym liczyć, dlatego ostatecznie biorą auto na lawetę.

Masz racje. Ale czytajac takie tematy niektorym mozna podsunac pewne wskazowki ktore moga sie im przydac. Myslisz ze kazdy jeden uzytkownik forum lub osoba przegladajaca forum jest swieta

Dobrym zabezpieczeniem jest wstawienie drugiego czujnika bez którego silnik nie zapali - myślę że niektórzy wiedzą Po wyłączeniu zapłonu i po nieautoryzowanej próbie załączenia, ECU dostaje sygnał własnie z tego drugiego czujnika który powoduje ze silnik nie zacznie pracować.

Ale oczywiście AC nie zastąpi żadnej plątaniny pstryczków elektryczków.