SIMSOFT napisał(a):
samemu dlubac mozna jak sie ma na to czas i nie poprawia po 2 osobach ktore swoimi sposobami to robily, zabawa z tym samochodem juz mnie naprawde zmeczyla. lecz chyba faktycznie pora sie samemu tym zajac wspomagajac sie schematami.
ja tez nie mam czasu... dłubie juz od października i jeżdżę porozbieranym
samochodem... ale trudno tak widocznie musi być...
nie wiem jakich konkretnych odpowiedzi oczekiwałeś skoro nikt nie
ma nikogo do polecenia a z praktyki poszukiwań po nastu warsztatach
wynika ze nie chca brac takich rzeczy.... i po cześci im sie nie dziwię
jak sam sobie pooglądam jak mam pocietą instalacje przez jakiś
rzeźników a to potem problem dla nich bo czego sie nie ruszy to
jakieś nowości... a w międzyczasie by obskoczyli 10 innych
aut - na tobie nigdy tyle nie zarobią...
jak chcesz na siłe moge ci polecić kilku elektryków w stolicy
takich co bym do nich pojechał jakbym musiał np zregenerować
alternator albo założyc alarm...