Witam
Mam dość duży problem ( samochód mojego ojca) tym bardziej że nie znalazłem pomocy u żadnego z mechaników którzy mieszkają w moim regionie
Samochód jak w temacie postu po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów przy zatrzymaniu silnik gaśnie a jeśli nie zgaśnie to pracuje niestabilnie na obniżonych obrotach biegu jałowego. Przegazowując można jechać dalej, lecz słabiej przyspiesza oraz przy redukcjach szarpie i hamuje. Ostatnio przejechałem z trasy ponad 100 km i przy zatrzymaniu zgasł, jednak pozwolił się uruchomić ale prracował niestabilnie na obniżonych obrotach biegu jałowego, ale nie można było ruszyć, bo zaraz gasł przy próbie ruszania. Po ostygnięciu silnika ( odczekaniu kilkanaście minut ) zaczął znów pracować normalnie i można było jechać dalej. Nie zdarza się to przy jeździe po mieście na krótkich odcinkach.
Proszę pomóżcie bo nie wiemy co robić
