.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ok.2mcy temu wymienilem klocki hamulcowe z przodu. Ok tygodnia zaraz po ruszeniu gdy wciskam pedał hamulca slysze tarcie, pedał jest twardy. Pozniej wszytko wraca do normy i jest OK.
Co to moze byc?

Sprawdz poziom płynu chamulcowego...

hamulcowego

hehe, płyn chamulcowy to taki, ktory wycieka z chama


EDIT:
poza tym, czy ktos kiedykolwiek zmienial plyn w tym aucie? Warto zmienic raz na kilka lat, bo plyn sie tarzeje tak samo jak olej (właściwosci higroskopijne). Szuranie to moze byc standardowy objaw - tarcze i bebny moga sie pokrywac rdzawym nalotem, bo jest spora wilgotnosc (od tygodnia)

a nie masz zuzytych tarczy?(o rant moga ci nowe klocki szurac)...pojezdzij spasuja sie ...kontroluj tez temp ....bo 2 przyczyna szurania moze byc zatarty zacisk

Ja mam podobny objaw po dłuższym postoju np. po nocy... Pierwsze hamowanie to twardy hamulec i prawie zero reakcji hamulców i odgłos tarcia. Następne hamowania już odbywają się normalnie. Obstawiam ten nalot..

U mnie też tak jest. Początkowo obstawiałem tarcze, bo już kończą swój żywot, ale objaw szybko minął.

ja wymieniałem płyn hamulcowy. Polecam tym, którzy lubią agresywnie jeździć, w przeciwnym razie raz na 10lat starczy.

Plyn mam w normie podobnie jest z tarczami wiec pozostaje nalot.

nalot pozostaje ale jeszcze sprawdz zaciski

tez cos takiego mam ostatnio jak wysypią na ulice 100 ton soli. z rana kilka pierwszych hamowan tak jakby cos przycierało. Mis ie wydaje ze ta sól daje takie efekty przynajmniej u mnie.

A tak poza tym to kiedys z tylu blokowala mi sie prowadnica zacisku i jeden klocek dostawał przekosu i był odgłos tarcia.

Płyn jak najbardziej raz na pare lat wymienic, bo z wiekiem wchłania wode i byc moze przy mrozie gdzies przymarza.