dziś wieczorem podchodze do auta otwieram pilotem (org.alarm) wsiadam i przez pomyłke nacisnełem jeszcze raz guzik na pilocie od zamykania przy otwartych dzwiach kierowcy,centralny zamknął wszystkie furtki oprócz tej otwartej,jeszcze raz otworzyłem pilotem wsiadłem przekręcam zapłon kontrolki normalnie sie zapaliły ,daje start a tu kontrolki przygasaja i tylko odzywają sie przekazniki pod kierownicą i nic więcej ,rozrusznik nawet nie psztuknął, Mysle sobie immobilizer ,jeszzce raz chciałem uzbroić alarm ale juz nie reagował na pilota, centralny nawet nie drgnął. myślałem ze da sie go jakoś zresetować odłączyłem akumulator ale nic sie nie działo,kolega mnie szarpnął i auto zapaliło ale stała sie dziwna sprawa
- djoda od alarmu jak sinik pracował cały czas sie paliłą
i jeszcze jedno zegarek elektroniczny zgasł i go nie ma
moze komus sie cos takiego przytrafiło prosze o pomoc
auto to audi 100 2,5 tdi AAT 93r
|