Jara napisał(a):
Ju u siebie rozwiązałem ten problem. Nie były to amortyzatory - tylko źle ustawiona geometria. Kolesie w warsztacie jakieś pół roku przed wymieniali łożysko amortyzatora i twierdzili że potem ustawili geometie. W warsztacie od zwieszeń co mi ludzie polecali w Legnicy facet powiedział że oni sie tego nie dotkneli bo z prawej strony wszystko było zapieczone.
Zrobił to i obecnie mam spokój.
No to mnie troche pocieszyles. Bylem wczoraj na geometri ale mieli popsuty sprzet i do tego zauwazylem ze nie sa za bardzo dokladni.
Musze poszukac lepszych specow.
Mauzer chyba nic nie wygrales. Chociaz mozesz miec racje. hihi