.: AUDI KLUB POLSKA :.

ostatnio zmieniłem sobie w swojej audiczce skrzyniebiegów z 4 biegowje na 5 biegową. Różnica jest zauważalna po mieście - autko lepiej sie zbiera, jest nieco mniejsze spalanie itd. Jeśli chodzi jednak V max to sie rozczarowałem!! znacznie wolniej jeździ.
dodam że na skrzyni 4= 170km/h to nie było problemem, a teraz aby rozbujac sie do 160 km/h to juz potrzebuje kawałem drogi. Przypuszczam ze wpływ mogą mieć tez opony - zakupiłem teraz 4 oponki szersze od tamtych o 2 cm (czyli w sumie o 4 bo po 2 na gume). w dodatku mam nie duży silniczek 1,6 o mocy 75koni (ale nie wiem gdzie one są - chyba uciekły ), a warto wspomnieć że skrzynie mam z takiej samej audiczki jak moja... - taki sam silniczek.

Jeśli był by ktos zainteresowany kupnem skrzyni 4 biegowje w idealnym stanie, lub opon zimowych 175/70 R14 - 4-4,5mm to prosze o kontakt gg 2780796/ kom 502092873

Miałem kiedyś dokładnie to samo w B2, to kwestja przełożeń na poszczególnych biegach. Ja wstawiłem skrzynie od 1,8. Jedna rada to dłużej ciągnąć na 4-ce do 5-tego biegu trzeba dużej szybkości przy małym silniku, aby dał rade dalej rozpędzać.

Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam

Bo 5 to nadbiek i aby auto pożądnie bujnać to trzeba go na maxa rozbujać na 4 i wtedy dopiero 5 i naprawde można nieźle z bryki wycisnąć, dużo więcej niż fabryka podaje a na 5 to trudno tak sie bujnąć. Tak jak ja w swoim audi jak bym 5 wbił przy 150km\h to nigdy bym go nie bujną do mojego maxa 240km\h, podobnie jak wczesniej miałem B3 1.8 jak bujałem na maxa na 4 i potem dopiero 5 to 190km\h(175LPG) szła a jak wbiłem 5 przy 140km to wiecej niż 175(165LPG) nie dała rady się bujnać bo auto ma za małą moc. Takie jest moje doswiadczalne zdanie a zobaczymy opinie innych.

Tym B4 2.3 240 sie bujales Normalnie ludzie to maja fantazje


PS Sorka za OT

tyle było na liczniku(profesjonalnie nie sprawdzałem) a licznik raczej sprawny bo robiłam porównanie do innych aut i opony też fabryczne(tylko 195), oczywiscie na BP, sam sie zdziwiłem i tez bym komus w to nie uwieżył jak bym tego nie zobaczył na własne oczy. Kiedys postaram sie to sfotogrfować