.: AUDI KLUB POLSKA :.

chodzi mi o to czy od puszki z filtrem odchodzi jakas rura podająca powietrze łapane gdzies spod zderzaka na przykład, bo nie wiem czy u mnie nie brakuje czegos bo jest tylko dzira w puszce filtra a wydaje mi sie że w ten sposób łapie cały czas gorące powietrze od silnika

Jest rura od puchy z filtrem do prawej lampy. Przy tej lampie tez jest taka pucha do wciagania zimnego powietrza. Jak wstawisz oryginalna rure, to przestanie tak fajnie burczec przy obciazeniu

czyli radzisz nic nie wstawiac i zostawic tak jak jest czyli dzira w obudowie filtra powietrza?? a nie powoduje to obniżenia osiągów przez za mały dopływ powietrza?? i to w dodatku gorącego bo zasysanego z bliskich okolic motoru?

aha no i jeszcze kwestia samego filtra, czy warto wkładac jakis filtr tzw sportowy K&N lub coś podobnego. i teraz kwestia czy sam wkład w oryginalną puszkę czy stożek ewentualnie

Napewno nie najlepiej, ze motor wciaga cieple powietrze, zwlaszcza, ze jest tam tez chlodnica wody i oleju Mozesz uzyc jakiejs zwyklej rury, aby polaczyc te dwa elementy....zachowasz burczenie, dostarczysz zimnego powietrza dla motorku Wiec poeksperymentuj Generalnie ta oryginalna rura tlumi odglosy motoru....ale obcieta butelka po coli 500ml juz nie

Ja Ci stozek odradzam. Moje AAH zmarlo z powodu przepuszczenia sufy przez wkladke sportowa....nic nie daje, a zawsze wiecej syfi - pozostac przy oryginalnym filtrze dobrej firmy (MANN, KNECHT) - taka moja rada

hmm a o jakich dwóch elementach mówisz? jeden ok puszka obudowa filtra a drugi to co?? bo jakoś nie zauważyłem nieczego z czym można to połączyc no chyba że już ktoś sie tego pozbył uznając za zbędne

Mhmmm ten drugi element jest jakby zabudowa prawego reflektora...czarny plastik na okolo lampy z dziura na rure. Fabrycznie tamtedy jest wciagane powietrze, a pomiedzy pucha z filtrem a tym czyms w lampie jest wlasnie ta magiczna rura

leon napisał:

Możesz przyjąć że auto zostało pukniete przodem, bo nikt tego "ot tak sobie" nie wywala. Jako cześć w używce praktycznie nie do zdobycia.
Co do filtra K&N to Zuru ma poniekąd racje. Ostatnio wyciągałem wkładke K&N ze swojego GSX-R i podczas prania wyleciało z niej tyle syfu (piasek, pułki, liście etc) że za głowe się złapałem. Jednak i tak, skończyło sie na nasączeniu olejem i założeniu go spowrotem. Dzwięk jest niepowatrzalny

no to ja już nie wiem bo po pierwsze nic przy lampie nie widze co byłoby jakąs puszką a po drugie nie wiem jak tam moze sie cos zmiescic. a co do dzwona raczej nie bardzo było coś przodem. mam fotke ale nie wiem czy dobrze ją wrzuce no ale zobaczymy. http://img85.imageshack.us/my.php?image ... a285hm.jpg jakby ktoś mógł zrobić jak to wygląda u niego

Dokładnie tak jest. Dodatkowo tył lampy jest zabudowany czarnym plasikiem, który łączy sie z tym kawałkiem rury od filtra. Niestety u Ciebie tych elemenów brak.

hmm czyli jak nalepiej rozwiązac w takiej sytuacji dopływ powietrza?? założyć jakąs rure i podsunąc gdzies żeby powietrze wpadało pędem podczas jazdy czy jakoś inaczej to ma być bo nie bardzo sie znam czy lepiej jak powietrze jest wpychane czy ma sobie sam zasysać?? mocie jakies fotki jak to jest u was rozwiazane??

Kup gruba rure nadajaca sie do wyginania, troche silikonu. Poprowadz ja od wlotu powietrza pod zderzak zeby samo sie powietrze do niej pchalo - wlot przodem do kierunku jazdy. Jak nie masz gazu to bedzie super chodzic, ale uzyj naprawde grubej rury i nie zamocuj jej zbyt nisko zeby wody nie zasysac