.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć.

Ostatnio Pan z Legionowa w magiczny sposób ustawił mi wolne obroty (2.3 NF - KEIII-Jetronic) przez mechaniczną ingerencję w krokowca. Rozkręcił go, coś mi tak pokazał i ustawił tak, że przy wyjętej wtyczce auto trzymało obroty.

Czy ktoś wie jak to się robi i jak się wraca do stanu fabrycznie przewidzianego ?

Pozdrawiam

krokowiec w ke-jet ma taka fajna obrotową przesłonę w sobie i srubke(fabrycznie zalaną) do ustawiania pozycji spoczynkowej tej przeslony. podczas normalnej pracy sterownik krokowca przekreca tą przesłonę i zmienia szczeline tak zeby utrzymac obroty w jakims tam zakresie. i teraz ciekawostka:

el-fuego niedawno kupil nowy silniczek krokowy i wyglada na to...

ze w dosc pomyslowy sposob rozwiazano problem uszkodzenia sterownika krokowca i przejscia w tryb awaryjny. jak sie np zdejmie wtyczke z krokowca, to przeslona zamyka sie az zniknie zupelnie szczelina i az odsloni sie w drugą stronę(!) i zaprze na srubce regulacyjnej. te przesuniecie w drugą stronę jest na tyle duze i szczelina szeroka ze obroty po zdjeciu wtyczki na rozgrzanym silnika wskakują na okolo 1000-1200obr.

przy regulacji trzeba ustawic tą srubka wychylenie tak zeby obroty byly wlasnie w tych granicach 1000-1200 z wyjeta wtyczką. to bedzie jakies 2-3mm o ile oko mnie nie myli.

Dokładnie o tym mówie - to mam teraz zrobione.

Teraz pytanie jak wrócić do stanu poprzedniego.

pozdrawiam

jak chcesz fabrycznie, to wyjmij krokowca. zerknij do srodka i zapodaj mu np. 5V zobaczysz szczeline. i teraz jak zdejmiejsz te 5 v to przeslona powinna zamknąć się i az odslonic jakies 2-3mm z drugiej(! czyli innej niz przy podaniu napiecia to jest bardzo wazne)) strony. I tak trzeba srubke wkrecic zeby wlasnie bylo uchylone te 2-3mm. tak jest fabrycznie.

To czy ustawisz 2 czy 5 mm nie ma za duzego znaczenia, poprostu przy awarii obroty wskoczął ci zamiast na 1000 to na 2 tys.

dla sterownika "krokowca" to bez znaczenia, bo to nie jest silnik krokowy i nic nie jest odliczane od polozenia 0-wego:) poprostu przy odpałce sterownik domyslnie zapodaje jakis startowy prąd na "krokowiec" i uchyla go w prawidlowa strone, a potem w zaleznosci od zapotrzebowania dawkuje odpowiednio zeby utrzymac zadane obroty , w zaleznosci czy ssanie czy nagrzany itp.

P.S. wazne jest zeby uszczelnic gwint tej srubki regulacyjnej!

No i dupa... jak ustawiłem tak, żeby krokowiec ustalał obroty (tak jak napisał LUKASIK) to zaczęły one natychmiast falować (tryb awaryjny). Czy mogę mieć to związek z "krokowcem" czy to znowu przepływomierz z potencjometrem?

Wsadziłem drugi zestaw (przepływka i potencjometr) i jest taka sama sytuacja jak z moim własnym... Czy to możliwe, że oba zestawy są w ten sam sposób uszkodzone ?

Sprawdzilem krokowiec czy dziala po wyjeciu - dostał napięcie 12V i ani drgnął. Ustawiłem więc (dzięki śrubce) maksymalne otwarcie i założyłem z powrotem, ale tym razem bez podłączania zsilania z silnika (jedynie przewody do powietrza)
Po rozruchu (na zimnym) silniczek powinien się otworzyć - po moim ustawieniu (otwrty) bylo OK, po lekkim zagrzaniu (to samo kiedy na zimnym dodajesz gazu i otwiera przepustnicę) krokowiec powinien się zmknąć. W związku z tym że u mnie nie działał, "zamknięcie" do testów zrobiłem sam - zacisnąłem na chwilę przewód od powietrza. Tak sprawdziłem jak zachowuje się silnik kiedy otwiera przepustnicę (a zamyka krokowiec) i na ciepłym silniku. Z "ręcznym" sterowaniem było OK, więc u mnie krokowiec do wymiany.

Witka.Widze DES ze masz problemik ktory ciagle mnie dlawil i wkur...Sprubuj ustawic przerwe na krokowcu na 1mm. a tak wogole to zobacz czy po podaniu woltow krokowiec sie przestawia.Taki kombinowany krokowiec z podparciem tego co sie tam uchyla to jest nic dobrego.Ustawisz go na zimnym jest ok ale na cieplym juz jest lipa.To samo dzieje sie na ustawionym krokowcu na pb.Zimny inaczej ,cieply inaczej.Kiedys kilka razy pomoglo mi zdjecie klemy + na nocke ale pozniej tez juz to nie dawalo zadnego rezultatu.Jesli krokowiec faluje to sprubuj tak go regulowac tylko powoli zeby przestal a i obroty silnika byly prawidlowe.Jesli to nie jest do wykonania to jest taka mozliwosc ze wlasnie przez ta srubke ktora fabrycznie jest zalana ssa powietrze.

Dzięki, ustawię, zaleję śrubkę i zobaczymy.

Pozdrawiam

moze sprobuj des jeszcze mniejsza szczelinke, tak zeby obroty nie podskakiwaly powyzej 1200obr po wyjeciu wtyczki.
jak zaczną ci latac obroty przy wyjetej wtyczce z krokowca, to zdejmij jeszcze wtyczke z przepustnicy, obtoty wtedy sie ustalą, jak beda za wysokie to zmniejsz jeszcze szczeline.

P.S. ktos tu w wątku napisal, ze ustawil w krokowcu srubką ograniczenie max wychylenia. Ta srubka nie sluzy do ograniczenia max wychylenia tylko do ustawienia pozycji spoczynkowej, ktora powinna powodowac malutka szczelinke w przeciwnym kierunku niz normalne wychylenie pod napieciem.

Ja zawsze dążyłem do stanu w któtym wpięta wtyczka w "krokowiec" powoduje stabilizację a wypięta falowanie, ale chyba w tym stanie sprzętowym jest to w tym momencie niemożliwe.