.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanie czy do tego auta - 80 1.8S '90 JN, istnieje możliwość podłączenia kompa? Auto na 100% nie ma żadnego typowego złącza diagnostycznego i według znajomego mechanika nie ma możliwości diagnozowania błędów w tym aucie.
Mam nadzieję że to lamerskie pytanie nie zirytuje fachowców zbytnio

Twoj mechanik ma racje, nie podlaczysz go pod komputer ...

Masz autko z mechanicznym wtryskiem.
Komputera nie podepniesz.
Mialem dokładnie takie autko. masz z nim jakies problemy?

tak, jest z nim trochę problemów. Posiadam go od dwóch lat. W aucie jest instalacja gazowa (jedna z pierwszych) - montowana w 1996. W momencie zakupu wszystko bylo OK a zaczęło się po dwóch tygodniach. Bez przerwy dzieją się dziwne rzeczy z obrotami - jak na gazie OK, to beznadziejnie na benzynie i odwrotnie. Czasami "idzie" jak odrzutowiec, innym razem muszę zmieniać bieg zanim przekorczy 2 tys obrotów, bo się dławi.
W tej chwili wymieniam silniczek krokowy (na 100% jest uszkodzony), więc nie wiem jak zachowa się po włożeniu nowego - może wszystkie bóle przejdą jak ręką odjął (jeśli tak to głąb ze mnie że dwa lata się męczyłem).
Obejrzała go rzesza mechaników - jedni mówią że tego nie da się ustawić, inni że najpierw trzeba wyregulować benzynę (ale nie wiedzą jak) a dopiero później gaz, ale zdarzyli się też tacy jak elektronicy przy ul. humanistów w warszawie (odradzam!!!) - że trzeba zacząć od: wymiany sondy lambda (fakt jest uszkodzona tzn. odłączona od samego początku) i wszystkich czujników (to na moje oko należałoby sprawdzić). Tyle sam też potrafiłbym zrobić, bo teoretycznie mogę kupić jakiś silnik, wymienić (podejrzewam że bęzdie działał) później włożyć gaz (chociaż po ostatnich doświadczeniach - nigdy więcej LPG)
I musi działać. Przez względy finansowe wolałbym zdiagnozować problem i naprawić, a nie wymieniać na chybił trafił co się da.

Poczytałem tutaj kilka komentarzy no i dość dużo się dowiedziałem. Jw. wymieniam właśnie silniczek krokowy, więc muszę zaczekać aż pojeżdże na nowym i zobaczymy co wtedy.

Mniemam że oriętujesz sie że butla ma atest na 8 lat i jeśli w nim instalacja siedzi 10 lat to chyba była legalizowana lub wymieniona.
Nie wiem ile auto ma przejechane ale 10 lat jezdzenia na gazie napewnno wpłynęło na silnik. Silnik ten pomimo że bardzo udana konstrukcja to z gazem bywa w nich różnie.
Jeśli jesteś pewien że silnik jest w dobrym stanie to bym przyjrzał się parownikowi (wymiana membran) i co niektórym czujnikom.

oczywiscie wszystko było robione. Legalizacja butli jest (chyba 3 lata temu), wymiana membrany - na nowej zrobione jest ok 80 tys.,więc powoli muszę się zastanawiać nad kolejną. poza tym częsta wymiana świec, filtra powietrza, wymiana uszczelki pod głowicą, zrobione uszczelniazce (przed brał olej, po ani kropli). To nie tak, żebym ręki do tego nie przykładał a chciał żeby jeździło jak auto z salonu. Mimo wszystkich prób zawsze coś było nie tak (objawy: obroty, moc, i LPG i PB)
Moze wymiana tego krokowca coś pomoże (mam taką nadzieję).

A mozesz napisać co sądzisz o tym:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=33597
Dzięki pzdr