Mam dziwny problem z obrotami, może ktoś z Was ma jakies pomysły mianowicie czasami (i to właśnie jest najgorsze że tylko czasami) gdy wrzucam na luz (lub naciskam sprzęgło np. przed skrzyżowaniem) obroty opadają i zatrzymują się na około 1400-1500 obr/min. Tak długo jak długo autko się toczy, nieważne czy z 80 kmh czy z 5 (tuż przed zatrzymaniem) obroty stoją na około 1400-1500, jednak po zatrzymaniu (około 2 sekundy) obroty spadają do wymaganych 800-900, jednak czasami jest skok do około 400 po czym podnoszą się na 800. i z tym było by wszystko ok jednak czasem spadają do 0 i już się nie podnoszą

nie mam żadnego poysłu co to może być. Dzieje się tak zarówno na benzynie jak i na gazie
Drugi problem - uruchamianie silnika
Gdy jest zimny wszystko jest OK (zarówno przy -20 jak i przy +5), gdy jednak temp. na zewnątrz troche wzrasta np +10 - +15 już jest troche gorzej, zapala, po czym gaśnie i za drugim razem już jest wszystko OK.
Gorzej sprawa wygląda przy ciepłym silniku, np. gdy jest zagrzany do 90 stopni i postoi z 1-2 godziny to musze bardzo długo kręcić zanim się uruchomi.
Również w tej kwestii liczę na Waszą pomoc.