.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, posiadam audiaka B4 2.0 90ps rocznik '93
Mam z nim taki problem.
Po odpaleniu przez parę sekund dosłownie jakby coś stukało w silniku, po chwili to przemija. Auto chłonie jakąś część oleju- np. co parę miesięcy trzeba mu dolać litr oleju. Do tego przy dodawaniu gazu coś w nim burczy(jakby coś wibrowało w silniku). Czy wiecie, co może być tego przyczyną?
Pozdrawiam!

funkcja szukaj

co do odgłosu silnika, może być tysiące rzeczy, ale na początek sprawdź odprzęt silnika czy się coś nie poluzowało, nie urwało lub jakieś łożysko np. alternatora nie wyje.

poczatkowe stukanie po odpaleniu to pryszcz:) ten typ tak ma zaworki poki cisnienia nie zlapia klepia co do oleju nie napisals po ilu tysiacach dolewasz czas tu nie ma nic do rzeczy chyba ze masz wycieki to powinienes sprawdzic najpierw czy pod autem kauzy nie zostawiasz codziennie ...a inne odglosy o ktorych mowisz trudno zlokalizowac online

Ok, nieco przejrzałem to forum. Będzie się trzeba przejechać do mechanika
Czy te stukanie przez parę sekund może być spowodowane źle działającą pompą oleju, a to burczenie przy butowaniu pojazdu może być spowodowane przejaranym katalizatorem?

Wesołych Świąt


___________________________________

Pod autem sucho jak na pustynii
Ost. dolałem całkiem niedawno a wcześniej to 3 może 4 tys. km temu (w grudniu) około litra. Nie wspomniałem, że mam instalacje gazową.
Co do tego burczenia, dźwięk ten przypomina warkot, jakby coś drgało w silniku. Spróbuję to zlokalizować i wtedy napiszę!
Mam jeszcze jedno pytanie. Przy prawym tylnik kole, jest pewien przewód, jego końcówka wystaje na zew. Czy tak ma być, do czego ten przewód do czegoś służy?
Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.

P.S. Miałem kiedyś ładzianę 1.3 więc wiem co to znaczy wyciek spod auta (kapało od oleju z michy, przez wodę do spryskiwaczy, aż do R3 z tłoczków hamulcowych )


_____________
Znalazłem taki temat:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... ot&start=0

Na postoju nic mi nie warkocze, tylko na biegach. W zimę, mój ojciec miał lekką kolizję i wylądował na boku. To warczenie zaczęło się mniej więcej wtedy, co podpowiada mi, że to może być katalizator. Żebym miał możliwość to nagrałbym wam ten dźwięk

Co do odłosu to pewnie szklanki ,każdemu walą.... ,a przewód to odpowietrzenie zbiornika paliwa.