.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ściągnąłem sobie z tego forum wymienioną w tytule pozycję i czym prędzej zagłębiłem się w jej lekturę. Lekturę niezwykle pouczającą, jak dla osobnika mającego z mechaniką samochodową niewielkie doświadczenie a żadnego w tym kierunku wykształenia. Jednakże ze względu na moje niewielkie doświadczenie, pewne fragmenty tekstu wzbudziły moje wątpliwości a celem tego postu jest podzielenie się tymi wątpliwościami z gronem użytkowników wszelkiej maści pojazdów Audi.

1. Wymiana oleju silnikowego: Dieter twierdzi, że należy to robić co rok lub 15.000 przebiegu, w oryginalnej instrukcji obsługi Audi 100 znalazłem liczbę 12.000, a w moim samochodzie wymieniałem co 10.000

2. Mieszanie olejów silnikowych: Dieter twierdzi , że można dowolnie mieszać oleje byleby miały tę samą klasę lepkości, mechanik u którego serwisuję mój samochód i kilku innych użytkowników samochodów twierdzi coś zupełnie przeciwnego

3. Trwałość silników benzynowych: Dieter twierdzi że 4-cyl. wytrzymują 150.000 a 5-cyl. 160.000. Kupiłem niedawno Audi z 5-cyl. silnikiem ze stanem licznika 160.000 a przebiegiem co najmniej 260.000 no i silnik trzyma się całkiem nieźle - wciśnięcie pedału gazu = wciśnięcie kierowcy w fotel. A moim poprzednim Audi, choć dieslem, to już 392.000 przejechałem.

4. Wymiana filtra powietrza: Dieter zaleca co 30.000 z czyszczeniem co 10.000, w poprzednim samochodzie wymieniałem co 10.000 zgodnie z zaleceniami instrukcji obsługi.

Pytanie: skąd takie rozbieżności i jak traktować wskazówki i dane z tej książki - czy jest to wiagygodny zbiór informacji, np. na temat silników 5-cyl. NG???

pewne wartosci dziela sie na dopuszczalne , zalecane i stosowane ... to co jest podawane w ksiazkach to zalecane a to co jest w rzeczywistosci to stosowane ... jak sie bedziesz czesciej myl to od czystosci nie umrzesz .. tak samo silnik jak mu czesciej wymienisz olej to zle mu z tego powodu nie bedzie
co do zywotnosci silnikow to autor zapewne oparl sie na wartosci zalozonej przez produycenta wtedy kiedy te auta byly nowe a wtedy polonezy wytrzymywaly max 100 tys wiec zalozenie 150 tys bylo marketingowym plusem dla Audi ... w rzeczywistosci od tamtych czasow mocno zmienily sie oleje i technologia eksploatacji silnikow w tym paliwa itp i dzieki temu mozna powiedziec ze silniki sa wieczne ... niemniej jednak to zalozenie stosuje sie tylko do prawidlowo eksploatowanego silnika od samego wyjscia z fabryki. Jezeli w miedzy czasie ktos przegrzal silnik czy nie wymienil oleju przez dluzszy okres czasu to pozniej na nastepnych uzytkownikach bedzie to sie mscilo. jednym slowem , trzeba dbac o auto najlepiej jak umiesz a napewno nie zrobisz mu krzywdy i bedziesz mial wlasne doswiadczenia z eksploatacji a nie tylko teorie ksiazkowa ktora jak to z teoria bywa , niekoniecznie pokrywa sie z praktyka