.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od poczatku jak mam A4 to zauwazylem ze jak wlaczam alarm to migaja kierunkowskazy, ale tylko z przodu i z tylu... a te na nadkolach - nie..
nic to pomyslalem, ze tak ma widocznie byc.. ale dopiero wczoraj mnie naszlo i wlaczylem awaryjne.. i co.. no i nic, nie swieca sie!
nie dzialaja mi kierunkowskazy na nadkolach... do tego taki dzwiny objaw dot. kierunkowskazow, ze gdy przy skreconej kierownicy i wlaczonym kierunkowskazie wyprostuje kierownice do momentu w ktorym odlacza sie dzwigienka od kierunkow.. i ten moment odlaczenia bedzie dokladnie w tej sekundzie w ktorej jeszcze raz zdarzy zapalic sie kierunkowskaz... to przez ulamek sekundy zapalaja sie oba kierunki! mam nadzieje ze nie nagmatwalem za bardzo
ale strasznie mnie to wkurza, no i co z tymi niedzialajacymi kierunkami

Przypuszczam ze wyłacznik świateł awaryjnych jest do wymiany, najlepiej pozycz od kogoś na próbę , ew jakieś wadliwe podłaczenie alarmu.

kurka.. mozesz miec racje... alarm montowali mi poleceni 'fachowcy' partacze jakich malo... 3 razy do nich jezdzilem, przewaznie tlumaczyli sie ze to centralny zamek audi powoduje konflikty z ich alarmem...
ostatnio przyjrzalem sie troche kolumnie kierownicy... i ujrzalem montazowe niedoroby.. krzywo spasowane plastiki itd... nie przyjrzalem sie przed oddaniem samochodu im.. ale podejrzewam ze to ci kolesie mogli mi to spieprzyc... kurde nie chce im znow oddawac wozu... mimo ze na gwarancji to boje sie zeby czegos znow nie rozyebali, poki co alarm dziala ok...