.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kupiłam niedawno samochodzik w Niemczech. Wjechałam do miasta i urwałam rurę od kolektora. Czy wystarczy wymienić tylko sprężyny czy też trzeba amortyzatory? Przy okazji potrzebuję lewą poduszkę silnika i lewą poduszkę skrzyni biegów B4 rok 91. Gdańsk

Temat raczej na techniczny.
Jeśli samochód nie był obniżany to ja bym go nie podnosił bo nie ma sensu robić allroada.. (seria wystarcza w 100 %)
A jeśli był obniżany to zalezy w jaki sposób.. czy tylko sprężyny czy róznież amortyzatory.

Pozdro

musisz sprawdzic co siedzi w zawieszeniu.......
czy gleba w Niemczech byla robiona tylko za pomoca sprezyn czy jeszcze wladowane byly amorki sportowe......jak tylko sprezyny to zamienic je na normalne dedykowane do tego modelu.....a jak z amorami no to sprezyny i amory trza wymienic.....
P.S....wnioskuje ze autko bylo zglebione.....bo na oryginalnym zawieszeniu to ciezko cos urwac .....

a ja mysle ze znajdzie sie ktos kto z checia zamieni swoje fabryczne zawieszenie na obnizone i zasponsoruje jeszcze wymiane wiec problem kasiu mialabys z glowy
byc moze jest to gwint skoro az tak nisko siedzi....
ktos chetny?

jak by byl to Avant to bym pomyslal ........

Ja się na tym nie znam, ale jak się patrzy z boku to nie ma prześwitu między oponą a błotnikiem. W warsztacie powiedziano mi, że en samochodzik to oryginalnie był obniżony. Że to niby wersja sportowa.

no taaaa......standardowa helmutoska gleba........ na ich cudne rowne drogi........jedz do mechanika i niech sprawdzi jakie amorki..bo sprezyny napewno do wymiany......to wtedy bedziesz wiedziala co dalej robic.....Powodzenia....

szkoda takie cacko podnosic zapodaj nam fotki jesli mozna prosic

Warm....nie czujesz ze rymujesz ......

Autko mam dopiero 4 dni w kraju. Jeszcze nie zrobiłam fotek ale jak będę miała to napewno pokażę.

he he he tak mi sie zrymowalo bo piwko sie wydudlało

....... fotki autka z wlascicielka beda mile widziane ......

Zacznij od rozszyfrowania nalepki z wykazem wyposarzenia, która jest wklejona we wnęce na zapas. Ja tam wyczytałem, że mam zawieszenie fabryczne obniżone o 20 mm (czyli amory+sprężyny).
A że miałem podobny problem do Twojego to podniosłem sobie tył o 20 mm. Z tym, że nie zmianiałem sprężyny, ale włożyłem stalowy pierścień o grubości 20 mm pomiędzy gumę sprężyny a górne gniazdo. Minus tego jest taki, że muszę teraz wymienić tylne amorki bo jak zbyt szybko przelatuję przez uskok w jezdni to spadające koło ciągnie amorek w dół i słyszę nieprzyjmny trzask gdy amorek się kończy.
Mozesz też tak utwardzić sprężny (np. specjalnymi przekładkami gumowymi pomiędzy zwoje), że nie będze brzuch auta darł po drodze.

Moim zdaniem jeżeli nie masz prześwitu nad oponą to masz zawiechę nie fabryczną (obniżenie o jakieś 40 mm).

Też mi się tak wydaje. A jeśli tak, to trudno powiedzieć, co tam helmuty wyrezały. Jak robili porządnie, to i sprężyny i amortyzatory będą do wymiany.

Siemanko a moze ma 60mm obnizone jak to tak wyglada.Jak by nie bylo to jestem chetny na ta zawieche.Czekam na odp .gg 6791945 pozdrowionka