.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich, mam problem z moim autem ( B4, ABK-zagazowany).Gdy próbuje odpalić zimny silnik na benzynie auto odpala i po kilku sekundach gaśnie, dopiero za ok 4-5 razem udaje mi się odpalić , gdy silnik jest już ciepły nie ma tego problemu.Problem ten wogóle nie dotyczy gazu.Przeszukiwałem forum ale nie znalazłem tego problemu w takim silniku, także postanowiłem że rzucę tamat na forum.

Pozdro z Olsztyna
Piter

jezeli na gazie jest ok to mialem podobny problem pojechalem do gazownikka i zalozyl mi reset na kompa bo wczytywal mi bledy dlatego nie gadal na benzynie z tym ze u mnie dzialo sie tak tez jak byl cieply silnik i przelaczylem na benz mozesz to sprawdzic sciagajac kleme z akummulatora na jakies pol godziny wtedy komp sie zresetuje i jak zalozysz i odpalisz i przez jakis czas bedzie dobrze to potrzebujesz tak jak ja resetu kompa

Zciągnełem klemy z akumulatora ale to nie pomogło.

stawiam nieszczelnosc dolotu 75%

Witam mam ten sam problem tylko ze zauwazylem ze na benzynie mam strasznie niskie obroty jak to jest u ciebie ?
Pozdrawiam
PS gaz wstawilem niedawno i mi powiedzieli ze obroty ustawili na gaz a nie na benzyne i dlatego ma niskie obroty (prawda to czy sciema gazownikow ??)

Na benzynie i na gazie mam takie same obroty wg mnie to sciema gazowników, przypomiało mi się jeszcze że zanim te objawy wystąpiły u mnie w samochodzie uszczelniałem dolot silikonem bo nierówno chodził na wolnych obrotach na gazie i czasami przygasał, po uszczelnieniu wszystko wróciło do normy i zaczął gasnąć na benzynie jak jest zimny(dzisiaj rano np. odpalił za 4 razem, za 3 pochodził 15 sekund i zgasł tak jak by się przydusił).Nie mam już pomysłów co to może być i jak to sprawdzić, wydaje mi się że dolot mam napewno już szczelny tak jak sugerował to jeden z klubowiczów.Może ktoś miał podobny przypadek w tym silniku, czekam z niecierpliwością na jakieś sugestje bądź podpowiedzi bo już mi się kończy cierpliwość.

Pozdro z Olsztyna
Piter

poszukaj nieszczelnosci pomiedzy przepustnica a przelywomierzem ... byc moze przeplywomierrz jest waniety ... podlacz auto pod koma i to sprawdz

Miałem coś podobnego i udało mi się trafić przez przypadek.
Do filtra powietrza idą takie dwa wężyki. Z tego co udało mi się wywnioskować to odpowiadają one za ustawienie z filtrze powietrza czy ma być zasysane powietrza zimne czy z kolektora. No i jeden był nieszczelny. Przesłon anie otwierała się tak jak powinna. Tak więc silnik nie dostawał tyle powietrza ile powinien. Na ciepłym silniku było już dobrze, palił super. Wymieniłem te gumowe kolanka bo były sparciałe i wężyki się wysuwały, założyłem nowe, dla bezpieczeństwa dołożyłem opaski i jest lalka.

PS. Sorry jeżeli moje wyobrażenie o działaniu tych wężyków jest inne niż w rzeczywistości. Ale chyba nie mija się daleko z prawdą skoro naprawa pomogła. Jeśli ktoś ma większą wiedzę na temat tych rureczek to chętnie posłucham.

Raczej sciema.
Co ma sposob zasilania do wolnych obrotow
Maja byc takie same na obu (PB i LPG) zasilaniach.
Czemu mialy by byc inne

Jasne, że ściema ! Silnik ABK i inne też nie posiadają możliwości regulacji wolnych obrotów. Za to odpowiada ECU.

no widzicie jak sie czlowiek nie zna to mu mozna rozne glupoty wcisnac
a co do tych obrotow to tak jest tylko przy zimnym silniku przy rozgrzanym wszystko jest ok

Witam. Miałem ten sam problem. Mam silnik 2.3 w A100. W moim przypadku winę miał regulator ciśnienia (taka kostka Boscha przy mechanicznym wtrysku). Kiedy była podłączona to samochód odpalał na zimnym ale za jakiś czas dusił się i nie chciał chodzić. Jak była odłączona to na zimnym nieszło go odpalić ale jak się rozgrzał to już chodził(mowa oczywiście o paliwie bo na gazie idealnie). Też cudowałem bo nie wiedziałem co to jest. Aż od kolegi z takiego samego silnika wyjąłem i jak ręką odjął. Pojecjhałem na giełdę do Poznania i kupiłem za 70 zł.
Może to będzie u Ciebie to.
Pozdrawiam Maciej