.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Około tygodnia temu zamontowałem alarm u znajomego. Niestety w czasie montażu musiał w jakiś sposób odłączyć poduszkę bo po całej operacji świecił sie na desce błąd. Pojechałem na stację djagnostyczną do drugiego znajomego który w cenie promocyjnej 29.99 wykasował mi ten alarm, oraz nie bez problemów wykasował inspekcje (problem polegał na tym że ze 3 razy kasował zanim komunikat znikł). Od tej operacji alarm przestał otwierać central, zamykać zamyka ale nie otwiera. Po wizycie u znajomego od alarmu okazało się że centralka alarmu wysyła sygnał ale centralny nie otwiera się dopuki nie dostanie 2 sygnałów a nie jednego jak poprzednio.
I mam takie pytanie: co mogło się stać, czy ma to związek z kasowaniem tych komunikatów z komputera (podejrzewam że tak ktoś mi podpowiedził że może w czasie kasowania zostało włączone ryglowanie drzwi czyli jeden sygnał dla centrala do odryglowania a drugi do otwarcia drzwi) oraz czy da się z tym coś zrobić bez ponownego podłączania do komputera.

Ja myślę że coś namieszał gościu co podłączył alarm.Może z nie właściwego miejsca wziął zasilanie do alarmu.

No tylko że przed kasowaniem błędów było wszystko ok. A teraz jak do niego podjechałem to ręcznie puszczając sygnały na centralny zamek sprawdził że otwiera się dopiero jak dostanie 2 sygnały

Jedno jest chyba pewne że szpecem od instalacji alarmowych to ten znajomy nie jest Po za tym jesli to orginalny alarm to chyba ma schemat jeśli się ktoś na tym zna to nie powinno być takich problemów.Nieumiejętne podłączenie alarmu może skończyć się uszkodzeniem centralki czego ci nie życzę,ale to bardzo prawdopodobne.Myślę ze trzeba na nowo przestudiować podłączenia