.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Wczoraj dzięki koledze "Japan" który podłączył mnie pod kompa dowiedziałem się o kilku błędach!
Lambda, czujnik spalania stukowego i czujnik położenia wału!
Pytanko czy po wymianie tych wszystkich części wystarczy żebym znowu się skontaktował z "Japanem" i zresetował komputer czy musze to wszystko adoptować?
Pozdrawiam lekko załamany!

Trzeba było wykasować pojeździć z tydzień lub więcej i ponownie odczytać kody błędów, chyba, że w jakiś inny sposób zdiagnozowałeś już, że te elementy są uszkodzone.
Po wymianie wystarczy wykasować błędy, nic nie trzeba w tym przypadku adaptować.

no niby wiele by o tym świadczyło że to jest do wymiany!
Japan się przejechał i jak tylko ruszył to stwierdził że muł nie samowity i podzielam jego zdanie!
Po drugie w mieście przy spokojnej jeździe wciągi mi około 18litrów gazu i ze 15 benzyny a nie otwieram nawet drugiej przepustnicy!
Wykasowaliśmy błędy i podłączyliśmy troszkę później to lambda i od położenia wału znowu był a stukowy się nie odezwał!

Skoro jest tak jak napisałeś to wymieniaj. Najpierw wymień sonde a potem zobaczysz co i jak lub czujnik też od razu.

juz hurtem bede wymienial zeby bylo cacy co nowe to nowe
a ty juz wiesz ile twoj pali na gazie w mieście i na trasie!
zreszta ile wachy to tez ciekawe?
jak sie kiedys tak probowalem lekko z 1,8 to dostalem po dupie ale myslalem ze wiesz gaz to moze i zamuła no i kombi ale na benzynie nie jest lepiej i juz mam dość dużego spalania a kiepskiego jechania! Poprostu wstyd!

Pali mi ~9 L LPG na 100 km, większość trasa, bo do pracy mam 50 km dojazdu. W mieście nie wiem i benzyny też nie wiem ile pali na 100.

no to moj w trasie tak 12-13 i to przy takich predkosciach 120-130! ladna roznica!
dzieki!
musze inwestowac i reanimowac bryke