mały v8 napisał(a):
To jest dokładnie za schowkiem , nic nie demontujesz tylko włączasz nawiew wewnętrzny i klapa Ci sie sama uchyli. Co do preparatu to ja uzyłem firmy "jakiejś" z węzykiem do dozowania. i juz nie śmierdzi. Wystarczy cała zawartość wypryskac pod klape na pracujacym nawiewie, i najlepiej zostawić auto na noc.
na szybko tam zajrxzalem no fakt jest otwarte cos na obiegu wewnetrznym ale troche ciezkie tam dojscie bo idzie tak plastikowy kanal nawiwu na nogi. Mozna ten plastik jakos wyciagac zey tam lepsze dojscie bylo? w ktora stron ciagnac czy cos odkrecic zeby nie polamac?
to co tam przez szpare widac (patrzylem tam z 5 sekund na szybko) to filtr pp juz czy jakas nagrzewnica?