.: AUDI KLUB POLSKA :.

Koledzy, przejechałem na oleju roślinnym w prop. 60/40 z ON już 4000 km.
Co sie okazuje to : - z poczatku wszystko jest pięknie i tanio, tor che śmierdzi,
- potem ( po jakichś 3000 km auto staje sie coraz słabsze - trudno na 4 dociągnąć do 100 km/h ), - przy 4000 km drudno wyciągnąć już 70 km/h.
Na szczeście w pore oprzytomniałem i zalalem zwykłego On na Shellu do połowy i wlałem reszszte płynu Shela z zimy żeby parafina sie nie wytracała - z nadzieją że może wtryskiwacze jeszcze uratje. UDAŁOŁO SIE Auto stopniowo - powoli odzyskało pełna moc, na 4 ide spokojnie do 140/h jak dawniej. UFFFF - jako praktyk odradzam mieszankę z OR do B4 1.9 TDI - 1Z -90 KM. Może do wolnossącego 1.6 D nie będzie problemów ale ja już więcej nie zaleje tego paskudztwa. Wcześiej przejeździłem 25000 na orenżadzie i wracam do niej !

Coś masz nie tak z silnikiem ... mój na OR / OO leci 190 km/h i nic mu nie jest. Moze twoj filtr paliwa wymiękł ?

Nie wiem co sie dzieje ale jakos słaby jest na mieszance ... ponadto głośniej chodiz i sie jakby męczy. Z tego wnioskuje że mu to nie służy za bardzo - bezpośredni wtrysk - wtryskiwacze łapą nagar i sie zatykają - tak uważam. Ten nagar zbiera sie chyba także w silniku - tak mi sie wydaje. Odkręć korek od oleju - i powąchaj - śmierdzi olejem przepalonym jadalnym. Sprawdz a potem pogadamy ... Jak Ci na razie wszystko chodzi ok to masz kupe szczęścia. Ja do OR w B 4 TDI nie wrócę, wracam za to do opałki
Jakbym miał zwykły D albo nawet TD to bym sie jednak nie zastanawiał.
Poza tym OR niszczy przewody i elementy gumowe - coś tam je utlenia i kruszeją od środka - tak czytałem w książce o wykorzystaniu biopaliw. Trzeba stosować przewody ze stopów metali lub wzmocnione specjalne gumowe.

Co do przewodów masz rację. Co do tego że spada moc i sie bardziej grzeje też. Co do rezty sie nie zgadzam, ale kazdy z nas ma inny egzemplarz i stąd pewnie różnice.

hmmm, a ile jużprzejechałeś na OR i czy mieszasz i w jakich proporcjach ? bo sorki ale naprawde jak jeździsz na czystym OR to jestem w szoku ... pozytywnym ! moze masz AFN wtryskiwacze ? albi jakiś wirusik wgrany i to zmienia troche prace silnika ???

I póżniej trafi taki TDI do następnego klijenta i się wysra.Następnie zarejestruje się na forum i bedzie o czym pisać

Przejechałem ze 3 baki czyli ok 850 km x 3. Proporcje 50/50 OR/OO.

jak zrobisz co najmniej 4000 km to zobacz co sie będzie działo, ja jak pisałem lałem 60/40. Mam nadzieje że dalej bedziesz śmigał i tylko ja mam taki nietypowy 1Z. Jakby coś sie zaczęło dziać to wlej co najmniej do pełna ON i 100 ml tego odwrażacza Shella powinno pomóc po jakichś 200 km.
Powodzenia

Po 3 bakach na OR wlałem ON i wrażenia z jazdy na ON były gorzej niż mierne ...
Wróciłem w końcu do OO i jest super.

dziwne ... ale poczekamy jeszcze troche ... napisz za jakieś 2 mc czy nadal jest tak dobrze

Jak wspomniałem na razie wróciłem do OO z uwagi na dynamikę. Jeśli wrócę do OR to oczywiście opiszę wszystko ze szczegółami.

Witam

Panowie na OR można śmiało jeździć, ale należy go podgrzć do 75-80 stopni, bo dopiero taki gorący ma konsystencje ON i nie wytrąca Nagaru w silniku.
Jak się zaleje normalnie bak to WYKOŃCZYCIE silnik nagarem i będzie zamulasty i się wreszcie skończy.
Należy równolegle do nagrzewnicy wpiąć w układ chłodzenia wąż gumowy- około 100 -150cm, w którym wewnątrz będzie włożona miedziana rurka a paliwo będzie przez nie przepływać i się podgrzewać. To wystarczy, by nagar się nie wytrącał latem. Zimą to koniecznie dodatkowo drugi bak na OR i zapalanie na ON, po osiągnięciu temperatury w układzie chłodzenia przełączamy na OR - do tego celu wystarczy zastosować takie elektozawory, jakie stosuje się do benzynki w instalajach gazowych.

I to wszystko - Pamiętajcie w lecie wystarczy sama rura pogrzewająca, i zapalamy na OR, który szybko sie podgrzeje, ale w zimie to palimy tylko na ON i potem przerzucamy na OR - chociaż w lecie też by silnikowi było lepiej, jak by zapalał na ON, ale to wymaga drugiego baku.
Stosując te rady unikniemy nagaru i ochronimy motorek

To tak samo jak z LPG...
Odpalasz na benzynce.. osiąga odpowiednią temperatutę i na LPG. Do tego drugi zbiornik ( np. zamiast koła zapasowego).

Kiepski skojarzenie Nie ma jakiejś chemii do uszlachetnienia OR ?

jest coś takiego podobno - trzab poszukać w necie ale drogawe to jest ...

Piszecie o sytuacji kiedy chcemy jeździć na 100% czystym OR. Wtedy rzeczywiście potrzebne są podgrzewacze. Natomiast gdy zdecydujecie się na jazdę przy temp powietrza powyżej 10 st C ma mieszance 50/50 nie musicie stosowaźć nic więcej oprócz ostrożnego obchodzenia się z pedałem przyspieszenia az do osiagniecia przez silnik temp nominalnej.

co za dziwna dyskusja ... rownie dobrze mozesz napisac ze zlapales gume w B4 1.9 tdi i juz wiecej go nie kupisz ... piszesz ze Ci slabnie po OR ale nie wiesz dlaczego ... to po co to piszesz ? ... sprawdz , rozeznaj sytuacje , zbadaj to i jak juz bedziesz wrecz pewien powodow to wtedy pisz bo poki co uskuteczniasz ciemnogrod i moherowo.
czy podjales jakies srodki przygotowawcze do jazdy na OR ? czy zastosowales podgrzewacz ? czy wymieniles wszystkie filtry ? skontrolowales stan wtryskow i pompy ? ... bo rownie dobrze mogles zalac OR do zajechanego silnika krotko przed wysraniem i teraz masz pretensje nie wiadomo po co

Spokojnie Jarku. Tlumacze to koledze na spokojnie, ale widzę że jeszcze do iego nie dotarło.

kurcze przecież ja tylko powiedziałem co działo sięu mnie ... nikogo za nic nie ganie tylko stwierdzam jak i co sie działo w moim aucie wiec o co te pretensje. Bo j anie mam żadnych do nikogo. Co d środkó tzw. zaradczych to mam nowe Wszystkie filtry - ze stycznia, olej także w silnku. pompy i wtryskiwacze sprawdzane 2 mc temu w Nadarzynie. Podgrzewaca nie stosowałem i nie bede stosował na razie bo wracam do orenżady albo ON standardowego. kolegoam zycze więcej szcżęścia z OR i obiecuje że w temacie się już nie wypowiem. Gratuluje skutecznego zniechęcenia ...

trzeba bylo odrazu napisac co bylo robione i w jakim jest stanie nikt do Ciebie nie ma pretensji ze napisales tylko po co w tonie negatywnym z zaznaczeniem odradzania tego typu eksperymentow. Poprostu staraj sie do tego podejsc obiektywnie bo poki co temat ktory zapodales nadaje sie do przedyskutowania dlaczego tak sie dzieje jak u Ciebie ... dlatego napisalem mojego wczesniejszego posta

Oj nie zabieraj już zabawek ...