tak jak pisze maly. "wyjmowalem" tak w 90-ce łożysko z wału (silnik NG) - bardzo twardy przecinak i nap*** kilka razy az się przeciął/pękł pierścień, ale.. moze ci to pomoze: jeśli faktycznie masz łozysko w zamachu a nie w wale (tak mialem w KV) to zdejmij zamach (chociaz nielatwo odkręcić) i wybij po obwodzie "od tyłu". Pamietaj tylko później o posmarowaniu gwintów przy zakłądaniu jakims kleidłem.
łożysko w zamachu (niestety, z załoznym sprzeglem - wiec niefajnie widac)
łożysko w wale - to musisz zniszczyć