.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kupiłem poxiline 15 zeta po dziesieciu minutach wyschla i mam problem zalatwiony!!! Teraz mi powiedzcie drodzy Fani Wladcy Pierscieni co mam zrobic z woda w bagazniku!!! Na poczatek podam ze nie mam uszczelki szyberdachu, ale kazdy szyber ma 4 odplywy na krancach, zbiera mi sie woda w rogu klapy bagaznika tak jak by sciekala od strony glosnikow po metalowych konstrukcjach!!! Czy jest mozliwe zeby odplyw z szyberdachu sie przestawil i leci po slupku tylnim??? Czy jest mozliwosc ze listwy co sa nad drzwiami tzw rynienki plastikowe moga puszczac wode??? Jesli chodzi o laczniki miedzy blotnikiem a slupkiem to dzis polewalem je woda i nic mi nie kapalo!!! Wiec ktoredy??? Czyzby szyba byla gdzies niedoklejona! Aha dzis do rurki odprowadzajacej wode z szyberdachu wsadzilem wezyk delikatnie i nie bylo sladu jakiegos syfu, nie widac zeby byl zatkany...Wiec ktoredy???

nie najlepiej ze poxiliną to zrobiłes bo nie jest elastyczna i moze pęknąć buda pracuje
a co do wody to lej bezpośrednio w odpływy szybra i zobacz ale te rurki raczej same nie psują się więc stawiałbym na cos innego

Wiem, myślałem nad tym! Ale ja obkleiłem tylko dookoła kable które wchodzą koło skrzynki do wew auta! Np linka maski, LPG bingo i tempomat który był już jak kupiłem auto! Więc chyba sama linka nie pokruszy i nie będzie miała tyle siły żeby poxilina pękła!? Aha, auto mam wysuszone, odkurzacz piorący + jazda 2 dni z ogrzewaniem max na nogi!!!

ale sprawdziłeś tapicerkę od dołu tma w tej gąbce nie ma wody czy suszyłeś z wierzchu tylko ???

Jeszcze troche tapicerka pod wykladzina czyli ta gabka jest mokra! Ale pogoda nie pozwala na dokladne wysuszenie! Jezdze bez dywanikow, wiec mam nadzieje ze przy ostrym grzaniu i dmuchawie szybko mi wyparuje! Jesli chodzi o bagaznik to chyba znalazlem przyczyne!!! Otoz oszczelka pokrywy bagaznika na rogach od strony szyby dosc sie splaszczyla i mialem wode na klapie oraz splywala po gorze do srodka! Wykluczyłem szyberdach boczki i to chyba to! wyciagnalem, uszczelke pod nia nakleilem troche tasmy grubszej aby sie uszczelka podniosla w gore! Czekam na deszcz, jesli to nie pomoze to nakleje uszczelki gumowe do uszczelniania okien! Przeciez nie bede wymienial calej uszczelki bagaznika?!

z doswiadczenia wiem jednak że w tej gąbce która wyglada na lekko wilgotną potrafi być pół widadra wody polecam unieść wykładzine i podłożyć tam coś żeby była wentylacja od dołu bo sama z siebie mammałe szanse wyschnięcia

Wybaczcie, ze odgrzewam stary temat, ale namierzylem w koncu nieszczelnosc. Otoz calemu zamieszaniu winna byla... sparciala gumka od linki przedniej klapy =]

Wyprulem fotel przedni i tylni, podloge, ten zolty wygluszacz i okazalo sie ze przez pare miesiecy w podlodze byly z 2 wiadra wody ;P Zapach niezbyt przyjemny, ale po wymyciu i wysuszeniu (na szczescie wczorak w Kraq bylo sloneczko) okazalo sie ze ani 0.5 grama rdzy sie nie pojawilo, a elektryka byla cala szczelnie zaizolowana (kable praktycznie pod woda byly nonstop). Osuszenie tego zoltego badziewia nie wchodzilo w gre (smrod, zgnilizna) wiec wyrzucilem i jest suchutko ;] A uszczelke "doszczelnilem" polowa tubki sylikonu (czarnego, zeby bylo profesjonalnie ;]).

Pozdrawiam wszystkich z suchej juz B4'ki ;]

no tak jak pisałem samo nie wyschnie choćby samochód stał pół roku na sacharze jedyna szansa to demontaż i suszenie