Coś nie do końca jest na tej stronce, bo ja mam silnik ABH 4.2 280KM ' 93 i nie mam 2 zaworów, bo nawet na bloku jest napisane "32 Valve". Więc wychodzi że są 4 na cylinder.
A silnik sam w sobie jest rewelacyjny. Oczywiście nie można go porównać do A8 już od '95 (ojciec ma taki więc mam bezpośrednie porównanie

).
Kultura pracy jest wspaniała, auto jest dynamiczne, piekielnie szybkie i wcale nie pali jakichś ogromnych ilości (przy umiejętnej jeździe).
Co do instalacji to są trzy opcje:
1. Gaz sekwencyjny - u nas oba auta latają na identycznych instalkach, czyli KME Diego, listwa Matrix i wtryski Zavoli. Chodzi wyśmienicie, nie sprawia żadnych problemów, jeżeli są spadki mocy, to praktycznie przy tak ogromnym momencie niezauważalne. Na potwierdzenie dodam, że auta oba zamykają liczniki na gazie, czyli 280Km/h (v8 opony 225/45/17 a A8 245/45/18), oczywiście nie wiem dokładnie ile przekłamuje licznik
Palą podobnie (od 10 w trasie do 20 w mieście), chociaż A8 ma lepszą skrzynię, przez co potrafi spalić mniej.
2. Instalacja zwykła. Gazownicy się tego nie podejmują, a jeśli, to psują i auto albo nie jeździ na benzynie, albo pali potwornie i kiepsko jeździ także na gazie... Jednym słowem porażka, która zamiast oszczędzać wpędza w koszty.
3. "Magiczna", choć wcale nie twierdzę że gorsza, instalacja z kopmuterem, która jeździ i pali bardzo dobrze. W tej sprawie musisz się zwrócić do MałegoV8, bo on miał V8 zagazowane w magiczny sposób i to z bardzo dobrym skutkiem.
To chyba wszystko.
Po przejażdżce silnikiem V8, obojętnie czy w V8, czy w A8 i tak nie będziesz chciał żadnego innego, więc w sumie nie ma znaczenia który. 8 garów jest niezastąpione

, więc na pewno droga prowadzi w dobrym kierunku...