.: AUDI KLUB POLSKA :.

jak w temacie. Bo juz zwątpiłem

ja rok (noo, prawie 2 ) temu kupilem same wklady. sachsy olejowe - drogie koszmarnie

dzięki ... drogie strasznie. Chyba Porsche by było tańsze w utrzymaniu
W sobote robie z tyłu całe zawieszenie.
Pozdrawiam

Chłopaki rzućcie jakimiś konkretami...
Drogie to ile

mowie - 2 lata temu robilem
wklady sachs-a do tylu kosztowaly mnie po dwieściekilkadziesiąt zł/szt
(wydlubie teczke z fakturami to ci napisze)

obecnie to koszt ... 290zł za sachs, 350 bildstein sztuka, do tego gałki, tuleje i inne pierdoły. Jak dobrze będzie to może 1000zł starczy

chciales miec Quattro
mój pan od części z czechosłowackiej na całe zło świata poleca KaYaBe - ponoć jest zamiennik w katalogu - wtedy mi polecal bo taniej, ale i tak wziąłem sachsy

a bilstein (bez "d" ) to jest dobry dla tych wariatów z ABY albo 3B pod maską i 19" kołami - co zatracili sens słowa "audi" i ścigaja sie z peżotami (do których masowo bilsteiny sie wkłąda)

ktos na akp pisal chyba o wielkej hamerykanskiej wyprzedazy oryginalow do starych audi - moze warto pogooglac i spytac w ASO.. ? cudów sie nie spodziewam, ale kto wie..?

i: po kiego ty papaj chcesz amory zmieniac? tył jest wieczny. Mój po roku jeżdzenia po poznanskich brukach i torach i roku stania pokazal wczoraj 88/86% na olejówkach na przegladzie (przod 65/60% - czas zmienic) - przez najblizsze dwa lata nie tykam amorów z tyłu, tylko coroczne tulejki wahaczy

Bo zawieszenie z tyłu ma 21 lat Jeszcze nic nie było tam wymieniane. To sie nazywa ... niezawodność

PS. mam jeszcze pytanie. W kolumnie McPhersona z przodu, na górze jest poduszka złozyskiem. Dziś zauważyłem że amotyzator mi sie rusza delikatnie na boki w górnym mocowaniu. W zeszłym WSZYSTKO wymieniałem. Jest możliwośc że sie coś rozkręciło tam? Bo nie sądze żeby łozysko padło

Nie ma takiej możliwości. Wszystko to rozumiem, że poduszki amortyzatora z łożyskami także !?
Dopytuje się, bo skoro zadajesz takie pytanie, to nie wymieniałeś tego sam... A są mechanicy, którzy mówią, że wymienili wszystko, a rzeczywistość jest taka iż tylko skasowali jak za wymiane wszystkiego.

nie. chyba nie powinno latać.. tłoczysko amora przechodzi dobrze spasowane przez łożysko w poduszce, na to gwintowana tulejka, na to metalowa "czapka" i nakretka. I wsio razem pracuje na tyle, na ile pozwala ugięcie poduszki.

machitro ... wymieniałem wszystko sam. Dlatego pytam bo sie zastanawiam że coś slabo poskręcałem. Ale widac łozysko w przednim McPhersonie sie rozsypało... ale po niecałym roku No nic. w sobote rozbiore i będę miał 100% pewności.
PS. Dziś odbieram części na tył. Te ceny to jedyny minus quattro

Kup łożysko FAGa albo INA i będziesz miał spokój

wymiana amortyzatorów zakończona sukcesem
Jedyny minus to dostęp do nakrętek wachacza przez ten otwór. Jak wszystko jest nowe to nie ma problemu, ale ja sie męczyłem pare godzin żeby wymienić.

PS. Czy ktoś z was ma na zbyciu osłony tylnych tarcz hamulcowych?