A ja mam do sprzedania takie samo Audi z 80 roku. Co prawda jest w srednim stanie i trzeba w nim troche porobic (hamulce, sprzeglo i blache), ewentualnie tez lakier, bo poprzedni wlasciciel pomalowal go jakas badziewna farba, ktora strasznie latwo schodzi. W niektorych miejscach wystarczy mocno paznokciem podrapac i sie zluszcza. A chce za niego okolo 600zl
No ale rozumiem ze ten Twoj pewnie jest dobrze utrzymany i zadbany. Mojego mial chyba jakis malarz albo budowlaniec sadzac po sladach na tapicerce i w bagazniku.
To moj. Podeslij fotki swojej seteczki
