.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio zauważyłem dość duży spadek mocy i momentu po rozgrzaniu silnika. Silnik zachowuje sie jakby go coś dusiło. Po wciśnięciu gazu nie chce wkręcać się na obroty tylko powoli się rozpędza. To samo dzieje się na LPG i benzynie. Na zimnym silniku jeszcze jakoś daje rade ale potem to porażka (przypomina mi mojego starego Seata z silnikiem 1,0 33kW ). Ciężko jest też wkręcić go powyżej 5 tyś obrotów. Katalizator jest OK (sprawdzałem) i wydech ogólnie jest drożny. Filtr powietrza nowy, świece OK, kopułka i palec też niedawno wymieniane.

Pierwsza moja mysl to zatkany wydech, ale skoro jest OK, to moze trzebaby przejechac sie na ustawienie zaplonu... Gdyby to byla benzin tylko to moznaby tez powiedziec, ze to kiepska wacha, sam tak mialem, ze targalo silnikiem i nie chcial przyspieszac

Ogolnie rzecz biorac
Vag chyba nie sprawdzi za wiele w tym silniczq, wiec na dzien dobry chyba sprawdzilbym ustawienie zaplonu i ogolna regulacje, ewentualnie sprawdzilbym wszystkie filtry - glownie paliwa i powietrza oczywiscie...

Tyle mi przychodzi do glowy na razie... Powodzenia życze

Filtr paliwa pewnie tak ale to się dzieje i na LPG i na banzynie. Filtr powietrza i gazu są nowe. Wczoraj przy okazji wymiany paska rozrządu mechanik sprawdził ustawienie zapłonu i jest OK więc nie mam pomysłu czemu go tak zamula. Może to wina przewodów bo jak ostatnio sprawdzałem po spryskaniu wodą to pare iskierek przeskakuje ale dyskoteki pod maska nie ma. Czy to może mieć aż taki duży wpływ na zmulenie auta?
Jeśi chodzi o VAG-a to mogę w tym silniku tylko odczytać i skasować błędy. Pojawia mi się błąd sondy lambda ale to instalacja LPG wprowadza go do ECU (nie wiem czemu). Sama sonda jest OK bo wstawiałem nową.

Witam, gdyby to były przewody to na zimnym przy rozruchu i na wolnych obrotach byłby problem. Sprawdź przepustnice powietrza ciepłe zimne czy czasem nie zacięła się i daje tylko gorące powietrze, wtedy na zimnym jest OK, ale na gorącym silniku ciągle będzie niedoładowany (mała gęstość gorącego powietrza). Powodzenia

No właśnie też podejrzewałem ten regulatorek ciepłe/zimne ale działa bezproblemowo. Nie mieć ja już pomysłów na ten silnik... ja chcieć TDi

Witam. Czy sprawdziłeś w jakim stanie są świece zapłonowe ? Sprawdź równiez czy czasem cewka zapłonowa sie nie grzeje.

Jesli gubi iskre na przewodach to je wymień. Może to być przyczyną.

mam to samo od jakiegos miesiaca! silnik 1.6 gaznik z gazem
jakby silnik mial jakies opory, wolno wkreca sie na obroty i ogulnie jakby mial dziore w obrotach na niskich wogole nieciagnie musze sie powoli rozpedzac na 1/2 otwarcia gazu, a podpiero po jakims czasie mozna depnac i juz leci jak rakieta, kosztem spalania, i spalanie podskoczylo o 2 litry na 100, wiadomo zeby utzymac 100km/h musze wiecej gazu deptac, niz kiedys

np jade na 1ce powoli i depne mu gazu to auto na chwile przuspieszy a potem takie ciche brbrbrrbrrbr i nic sie niedzieje, nawet jakby zwalnial, dopiero powoli musze operowac gazem zeby przyspieszyc(jak pisalem wyzej)

do tego tydzien temu musialem podkrecic mu obroty bo gasl, na gazie i na paliwie tak samo
a dzis znow mi gasnie i cos czuje ze znow musze mu podniesc jalowe

wymienilem filtr powietrza, zajzalem do swiec i posprawdzalem kable, wsjo okij

niewiem co sie dzieje kiedys chulalem po 120 i spalanie nieprzekracalo 10 litrow w miescie a na trasie jakies 8.5 a teraz pali mi tyle samo ale przy predkosci ok 80......kurde co sie dzieje?