.: AUDI KLUB POLSKA :.

Temat sie przewijal ale postow swiezszych niz kilkunastomiesieczne na ten temat nie znalazlem.
Jestem zdecydowany na sekwencje tylko nie wiem jeszcze jakiej firmy. W gre wchodza: Landi Renzo Omega lub BRC sequent24. W starych postach jest duzo ogolnych pochlebnych opinii nt. Landi i wrecz przeciwnych o BRC.
Technika poszla do przodu wiec moze i opinie sie zmienily. Co polecacie?

Zeby nie mnozyc postow zapytam jeszcze o kolo zapasowe. Mam zamiar pozbyc sie zapasu i zaopatrzyc sie w dojazdowke. Czy ktos mi moze powiedziec ile to kosztuje?

Witam ! Nie jestem ekspertem ale Sequent 24 nadaje sie najlepiej do silnikow o malej pojemnosci, wiec u Ciebie raczej odpada.
Najlepsze opinie na rynku zbieraja Vis Prins i wlasnie Landirenzo Omegas.

Polecam dość tanią (w porównaniu z Prince i Landi) KME Diego. Chodzi doskonale w dużej pojemności więc w mniejszej musi być jeszcze lepiej.

Dzieki za odzew.
Nie slyszalem o KME Diego a Gdansku kroluje BRC i elpigaz( jak kolwiek to sie pisze;). Musialem wykonac duzo tel. zeby znalesc kogos kto robi Landi renzo:)

to teraz powiedzcie mi co z kolem zapasowym?

Koło zapasowe??
Są 2 wyjścia:
1. Albo kupujesz uszczelniacz w spray'u - ale to kiepskie rozwiązanie. Potem są problemy, bo koła wyważyć się nie da i takie tam...
2. Koło zapasowe idzie w pokrowiec i do bagażnika - niestety, jeśli chcesz jeździć oszczędnie to musisz poświęcić troszkę miejsca...

Przy Twojej pojemności zastanowiłbym się 10 razy zanim założyłbym gaz! Jeśli jeździsz bardzo dużo to jest to opłacalne, ale jak nie robisz 30000km rocznie to bym nie zakładał - pozatym to mały silnik i pewnie niedługo Ci się znudzi - a nikt za gaz nie dopłaci...

Zgadzam sie w 100%. Bylem przeciwny gazowaniu ale w dni robocze robie min. 36km a w weekendy tez trzeba gdzies wyskoczyc i robi sie 25000 - 30000km. Niunie mam od roku i teraz stwierdzam ze najlepiej bym zrobil jakbym od razu ja zagazowal.
Silnik rzeczywiscie za maly ale nie mam w planach zmiany auta przez kolejne kilka lat bo do tego co che trzeba sporo doplacic:)

Trzeci rok jeżdżę z gazem w kole. Ponieważ nieczęsto jeżdżę w dalekie trasy, a sporo km robię lokalnie po dwóch latach codziennego bujania się z zapasem w bagazniku stwierdziłem, że szkoda mi miejsca w bagazniku - wyrzuciłem koło i wrzuciłem uszczelniacz w sprayu na nagłe przypadki.

Zapas wrzucam do auta tylko wtedy, gdy jadę w dłuższą podróż w obce tereny. Dla mnie to optymalne rozwiązanie - tym bardziej, ze nigdy jeszcze nie potrzebowałem skorzystać z zapasu (odpukać!).

To ja może troche inaczej

Mam założoną instalacje BRC Just (II generacja - 1800zł), jezdze już ponad rok i wszystko jest ok, żadnych problemów czasami sie nawet zapomina że jest założony gaz.
Wiadomo osiągi trochę się pogorszyły przeważnie na benzynie, ale nie jest to jakaś tragedia, zresztą przed założeniem rewelacji też nie było

Spalanie 11l miasto, 9l poza miastem

Koło zapasowe wkładam tylko wtedy jak jade gdzieś dalej.

CHŁOpie to duzo pali jak na taki silnik, moje 2,3 na tej samej instalacji, miasto 12, poza 10l. No ale jaki silnik i moc.

ALe konkretnie, jesli chodzi o zapas, to ja nie mam problemu bo mam zboku, bo to coupeja, ale ogolnie jezdzilem poprzedni autem 2 lata, i nigdy nie bralem zapasu nawet jak jechalem w trase 500km, troche ryzyko, no ale w A4 jest bagaznik, wiec nie wiem czym sie przejmujesz.
Jesli chodzi o marke instal. to tylko BRC, trzy auta mialem na tej instalacji, zero problemow, no i 2 lata gwarancji, ale to chyba wszyscy daja

No zalozylem Landi renzo:)

Na razie smiga bez problemów. Nie odczuwam spadku mocy, wkoncu sekwencja:)

Spalanie miasto 12, trasa 9.

Nie wiem czy to duzo. Dokladnie o 2 l wiecej niz na beznynce.

Czyli w normie... Powinno być ok 20%...

Koledzy sugerują, że to dużo.. A jak ma być jeśli to słaby silnik... Dużą masę trzeba napędzić, samo nie pojedzie. Mi 4.2 w trasie pali 12-13, ale ledwo muskam gaz... Mały silnik w sporym aucie musi palić i będzie... W tico pewnie paliłby ze 6l/100km...

A co do instalacji to najbardziej odczuwalna różnica jest przy tankowaniu. Pucha się sama cieszy gdy jest połowa normalnej stawki do zapłacenia...
I nie ważne czy to duży motor czy mały, dużo jeździsz czy mało. Gaz się po prostu opłaca... Chyba, że za miesiąc auto sprzedasz...

Zgadzam sie w 100%. Niestety u mnie tylko 1,6 ale od czegos trzeba zaczac:)
I stacja benzynowa nie wyglada juz tak zlowrogo.

Moja 80-tka na gaźniku paliła 12l w mieście, więc mnie taki wynik by nie zadowolił. A4 jak narazie nie przekroczyło 9,5l + benzyna na rozgrzewkę ( około 500 - 800m zanim przełączy) i zaznaczam, że mówimy o ruchu miejskim.
Jeżeli chodzi o dojazdówki to poszukaj na allegro, nowe około 300 zł, ale używkę w dobrym stanie za 100 dostaniesz.
Pozdrawiam.