Witam ! Przy tym przebiegu, jesli jest oryginalny ( w co watpie ), powinienes smialo smigac na pelnym syntetyku a to, ze olej bierze i jesli silnik nie ma wyciekow na simeringach, to przyczyna najczesciej sa nieszczelne uszczelniacze zaworowe. Z moich obserwacji wynika ze po zagazowaniu silnika, zuzycie oleju wzrasta. Olej nie jest wtedy rozcienczany przez benzyne. Pojedz troche na tym gazie, silnik sie do niego "ulozy" i wtedy wymien uszczelniacze. Jesli zrobiles tylko pare tysiecy km na mineralnym oleju to mozesz jeszcze wrocic do polsyntetyku ( ze wzgledu na popychacze hydralliczne, ktore powinny pracowac na oleju lepszej jakosci ) Bynajmniej ja bym tak zrobil.
O marke oleju lepiej nie pytaj, bo z tym jest jak z piwem - kazdy chwali swoje
