zobacz czy do skrzyni idzie linka od pedału sprzęgła ,czy przewód metalowy a przy skrzynce gumowy przykręcony do siłowniczka i już będziesz wiedział jakie masz

ale to tylko jest sterowanie wysuwaniem łożycha wyciskowego.
A z tym sprzęgłem jeżeli się ślizga to bym doradził najpierw zdemontowac skrzynie i sprzęgło, sprawdzic dokładnie co potrzeba a potem kupic,wrazie czego będziesz miał częsci na wzór.
Przyczyną ślizgania się tarczy może byc okładzina cierna zjechana do nitów lub wyciek z siłownika łożyska wyciskowego(jeżeli ma) i zaoliwienie okładzin,ale sprawdz też docisk czy niema "słoneczka"lub pęknięc no skrzywienie występuje żadko częściej spieprzenie przylgni przez nity tarczy ,następnie łożysko wyciskowe -pokręc czy niehuczy i jsprawdz jego element współpracujący z łapą i dociskiem a i na łape łożyska luknij w jakim stanie.Zobacz też stan łożyska giełkowego wałka sprzęgłowego ,tego we wale i czopu wałka jeśli ma .Warto też sprawdzic w jakim stanie są uszczelniacze:wału zaraz za kołem zamachowym(oblukaj na nim odrazu stan przylgni do której dolega tarccz) i na wałku sprzęgłowym-tak luknij czy się nie poci bo jak by ciekło to by plama była.
Poto ta weryfikacja ażeby skrzyni drugi raz nie trza było targac
włoskich,tanich podrub niekupój -trzeba miec szczęście żeby jakoś chodziło,kiedyś na życzenie klientowi taki wstawiłem i to był ostatni raz

...teraz niema takich życzeń , bo tarcza chałasowała a pedał tak ciężko się wciskało że masakra.
Wstaw SACHS może też byc LUK a jak będziesz wymieniał łożysko igiełkowe albo oporowe to tak samo lub INA i będzie spokój.Niezapomnij też przesmarowac elementy ruchome specjalnym smarem do tego celu ale w małej ilości bo go porozrzuca.