.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam ponownei znow pisze tkniety niepokojem - kupilem coupete 2.6 z 94 r. z 160 tys przebiegu - no i nie sprawdzilem kompresji:( zupelnie o tym zapomnialem - czy myslicie ze przy takim przebiegu cos moze byc nie tak? Mi wydaje sie ze takie usterki sa raczej przy wiekszych przebiegach...Co o tum myslicie?

A jakim cudem on ma taki przebieg, to byl eksponat muzealny,czy samochod urzytkowy? Pewnie,ze sprawdz, to sa male pieniadze, a bedziesz wiedzial wszystko. W tym wieku Audiczka z taki silnikiem powinna miec okolo 250-300 tysiecy, wiec napewno byla krecona. Oczywiscie taki nawet przebieg nie robi wrazenia na tej jednostce, ale sprawdzic nie zawadzi.

jeździć, nie sprawdzać

Po co chcesz sprawdzać kompresję? Czy masz możliwość reklamować samochód i odzyskać kasę? Jak nie to przestań się dołować wymień to co po zakupie samochodu trzeba zawsze wymienić i ciesz się jazdą.
Generalnie jestem zwolennikiem, że jak jeździ to nic nie majgrać tylko eksploatować i wymieniać na bieżąco zużywające się elementy.

Witam! A coz Cie tak nagle zaniepokoilo ? Czyzby silnik zaczal chodzic tylko na trzy gary Jesli nawet - Jak Cie stac na konia, to powinno wystarczyc tez na bat Na rozgrzanym, pracujacym silniku wyciagnij miarke oleju. Jak nic z niej nie bedzie dmuchac, to silnik masz OK. Powodzenia z nowym nabytkiem !

Nie sadze - jest ze Szwajcari i ma udokumetowany przebieg 120 tys w ksizce serwisowej do 2003 r. wiec 40 tys w dwa lata to realna sprawa..

Nie, silnik pieknie i rowno pracuje:) Tylko troche mulasty z tym gazem:)

dzieki Panowie lejecie miod ma moje skolatane serce:) Coz ogladajac go troche sie opdpalilem - no i sprawdzilem w serwisie stan ogolny ale nie kompresje i silnik - te tylko na sluch i wrazenia - sa takie ze pieknie jezdzi ale troszke wolno jak na 150 kucy (jest na gazie II gen) ale jest piekna - oto link to ogloszenia gdzie byla wystawiona - jak ktos chce niech zobaczy:)
http://www.trader.pl/details,131,100103207.asp

No na zdjęciach wygląda piknie

P.S. Cos tam jest ze stacyjką nietak albo mi się wydaje.

No naprawde jest piekna kolor i wogole bardzo ladnie sie prezentuje tylko prosze cie niezakladaj narazie zadnego tematu w dziale technicznym bo przewazaja tam twoje tematy. a inni tez chca cos napisac

Dokładnie to miałem napisać - ciągnij jeden tamat - jak na razie dalej boisz się pokazać co masz pod maską - widać z ogłoszenia, że nie było tam za ciekawie... skoro nawet zdjęcia nie zrobili...

A co nie tak z ta stacyjka?
A do innych chlopakow ...jak bede mial aparat to zrobnie foty i zamieszcze
Chyba nie jest az tak zle pod maska, mechnicy patrzyli i nie zalamywali rak:)

Większość mechaników załamuje się jak widzi V-kę pod maską... Skoro więc Twoi na widok [prawdopodobnie] rzeźby się nie załamałi to muszą mieć niezły towar do palenia...

Jak szukałem coupejki to nie raz ją oglądałem na allegro bo i dośc długo tam była, może przez cene Na początku wystawiali ją chyba bez gazu. Z wyglądu na zdjęciach igiełka jak to wygląda w rzeczywistości, była gdzieś uderzona ? I jak to jest z tym silnikiemi, ja co prawda szukałem tylko i wyłącznie 2.3 bo na temat 2.6 wiadomo jakie krążą opinie. Testowałeś może jakie to ma osiągi na tym gazie (0-100, v-max) i jak go pali ?

ona byla tyle czasu wystawiona ze juz nie pamietam chyba 8 mieisecy za ta kase to klima powinna byc sam chcialem cos takiego ale koszty urzymania prawie wszystko x2 powodzenia

Ale żeście sie gościa przyczepili Kupił takie auto jakie chciał i wydał tyle ile chciał AUtko bardzo ładne a to ile ktoś zapłacił to jego osobista sprawa i czy ma klime i czy nie ma to też uzytkownika sprawa. To że gośc chciał sprawdzić kompresje to chyba nic złego że się o swoje auto martwi. Od razu podteksty że nie możliwe że auto ma taki przebieg to też takie ssobie gadanie... Moje auto od 94 roku zrobiło 193 000 i jak ktoś nie wierzy wyśle dokumenty sprawdzajace a po 2 widać po pracy silnika i jego obsłudze.


"mrówa" a skąd wiesz że obsługa razy 2 mam V i jakoś nic mnie podwójnie nie kosztuje

"GrzesB" co ty kolego piszesz uważam Cię za idealnego znawce "V" i wiadomo że mechanicy którzy rozkładają reće co to za mechanicy

KOlego bardzo ładne auto warte uwagi słuszny silnik. Auto bardzo ładnie sie na fotosach prezentuje środek śliczny

p.s.
za dobre auto niestety ale dalej trzeba zapłacic. Oferty typu okazja auto za pół ceny jeszcze nikomu nie wyszło na dobre.

Pozdrawiam

Robiłeś głowice? Robiłeś coś głębiej w motorku? Wszystko razy 2! Nawet jak ostatnio wspawywałeś tłumiczki - też były dwa


"Kowal" od polonezów tutaj nic nie zrobi! Musi być ktoś, kto już wcześniej rozebrał taki motor lub nawet wie o czym mówi. Ja mechanikiem nie jestem a V-ka jest mi już dobrze znana... wiem co i jak... ale taki pan Zenek co ma zakład na mojej ulicy nic mi nie zrobi przy aucie - chyba, że olej zmieni...

Autko ładne, a że się słabo zbiera to wina gazu. Na tej instalce pośmigasz do pierwszego strzału, jak cie nie wypeird... kolektora ssącego, który jest plastikowy
Poza tym 2.6 to nie rewelacja. Zbiera sie podobnie do 2.3 tyle że jest bardziej elastyczny.

Aha i czytając inne twoje temety radzę byś sprawdził tę kompresję. Będziesz wedział na czym stoisz, bo teraz widać że auto od ideału odbiega znacząco.

No wlasnie uwazaj na strzaly, II generacja to masakra w 2.6 tak jak wowo pisze, pogarsza osiagi i co najgorsze istnieje mozliwosc strzala bo kolektor dolotowy ma duza pojemnosc...wiec strzal bedzie konkretny, a ze dolot jest plastikowy to po strzale pojdzie do abrachama...wraz z innymi gratami w poblizu...
Mniejsze przebiegi w przypadku samochodow coupe sa moim zdaniem realne - w koncu nie jest to rodzinna limuzyna na autobahny tylko samochod dla frajdy Zwlaszcza, ze gosc ma to udokumentowane...nie straszcie go

Zuru zauważ że polaczki juz wsadzali tam swoje łapki, więc ten przebieg możne podważyć. Książkę serwisową z wpisami jakiś czas temu za 500zł można było wszędzie kupić