.: AUDI KLUB POLSKA :.

amortyzatory - co wygrałem

Ju u siebie rozwiązałem ten problem. Nie były to amortyzatory - tylko źle ustawiona geometria. Kolesie w warsztacie jakieś pół roku przed wymieniali łożysko amortyzatora i twierdzili że potem ustawili geometie. W warsztacie od zwieszeń co mi ludzie polecali w Legnicy facet powiedział że oni sie tego nie dotkneli bo z prawej strony wszystko było zapieczone.
Zrobił to i obecnie mam spokój.

No to mnie troche pocieszyles. Bylem wczoraj na geometri ale mieli popsuty sprzet i do tego zauwazylem ze nie sa za bardzo dokladni.
Musze poszukac lepszych specow.

Mauzer chyba nic nie wygrales. Chociaz mozesz miec racje. hihi

A i jeszcze u mnie te zemby piły było czuć na bieżniku ( głaszcząc w odwrotnym kierunku od toczenia) od wewnętrznej strony.

No u mnie tez je czuc jadac reka w odwrotnym kierunku do toczenie. A z tylu jak juz pisalem sa po wewnetrznej stronie a z przodu w sumie to na jednej po prawej stronie po zewnetrzenej.
Co u mnie dziwne amorki z przodu sa gorsze niz z tylu a zabkuje bardziej z tylu. Mam nadzieje ze to zbierznosc.
Wielkie dzieki za info.

Ale wiesz że jest duża różnica pomiędzy konstrukcją zawieszenia w 80 (B4) a A4. Ogólnie opony sie ząbkują bo w tym miejscu jest słabszy docisk do jezdni i przyczyną może być geometria lub amortyzaroty. U ciebie z przodu jest mniejszy naciska po zewnętrzej stronie.
Wiesz ja latem słyszałem (otwarte okna) że opona wydaje dziwny dzwięk po rozgrzaniu sie ( świszczała w szczególności na zakrętach), a ona już wtedy musiała źle "dotykać" jazdni.